Jeśli to nie jest marketing polityczny, to jest to polityczne żebractwo.
Takim zdaniem, dalej uzasadnionym, Pan Yayco właśnie ugodził p. Rokitę &Co. Bardzo celnie, IMHO.
Podałbym link do zajmującego wątku, w którym Konfederaci, Beczkę Pana Yayco obstąpiwszy, głośno komentują, ale byłoby to wbrew koncepcji Beczki oraz życzeniu jej Właściciela, tamże zamieszkującego.
Muszę się podzielić tym zdaniem:
Jeśli to nie jest marketing polityczny, to jest to polityczne żebractwo.
Takim zdaniem, dalej uzasadnionym, Pan Yayco właśnie ugodził p. Rokitę &Co. Bardzo celnie, IMHO.
Podałbym link do zajmującego wątku, w którym Konfederaci, Beczkę Pana Yayco obstąpiwszy, głośno komentują, ale byłoby to wbrew koncepcji Beczki oraz życzeniu jej Właściciela, tamże zamieszkującego.
Aby do Dyngusa!
s e r g i u s z -- 10.03.2008 - 12:58