miałbym radochę gdybyś Pan ten temat ciagnął i o wrażeniach z degustacji pisał.
Lubię wino i teraz wybór win jest duży.
W typowym sklepie trudno zdecydować jaki specjał kupić.Tak niestety mają ci,którzy ulubionych wypróbowanych win nie mają.
Wstyd się przyznać,że obecnie kupuję wina mołdawskie i gruzińskie.Może i trafię na takie co przypadnie mi do gustu.
Był czas gdy próbowałem wina australijskie,z RPA.
Paskudnie bo w tych moich niby degustacjach cieniem się kładzie kwas lat siedemdziesiątych te różne bycze krwie i wermuty.
Uwielbiam Tokai,mam wielką frajdę gdy pojadę sobie do świata win i kupię pare buteleczek tego złocistego napoju.Radocha dla podniebienia choć masakra w portfelu.
Szanowny Panie Yayco
miałbym radochę gdybyś Pan ten temat ciagnął i o wrażeniach z degustacji pisał.
Lubię wino i teraz wybór win jest duży.
W typowym sklepie trudno zdecydować jaki specjał kupić.Tak niestety mają ci,którzy ulubionych wypróbowanych win nie mają.
Wstyd się przyznać,że obecnie kupuję wina mołdawskie i gruzińskie.Może i trafię na takie co przypadnie mi do gustu.
Był czas gdy próbowałem wina australijskie,z RPA.
Paskudnie bo w tych moich niby degustacjach cieniem się kładzie kwas lat siedemdziesiątych te różne bycze krwie i wermuty.
Uwielbiam Tokai,mam wielką frajdę gdy pojadę sobie do świata win i kupię pare buteleczek tego złocistego napoju.Radocha dla podniebienia choć masakra w portfelu.
Pozdrawiam z szacunkiem
Zenek -- 26.02.2008 - 04:48