Atakuje się zazwyczaj (jesli weźmiemy pod uwagę racjonalne podstawy ataku, a nie emocjonalne tylko, bo emocje się wykorzystuje racjonalnie, a przynajmniej powinno strategicznie rzecz biorąc. Ufff!), tych lub tego, kto zagraża lub może zagrażać atakującego. Od początków istnienia główną podstawą takich ataków bywają kwestie ekonomiczne. I polityczne, ale one przecież z jednego źródła.
Niekoniecznie też atak na nas może oznaczać, że to my jesteśmy ostatecznym celem ataku. Proszę sobie wyobrazić taką dość spiskową koncepcję, że za dezawuacją naszego kraju stoi jeden z naszych sąsiadów; czyni to po to, by pokazać krajom z nami sprzymierzonymi (w których, jak w omawianym przez nas przypadku, mieszka wielu Żydów) naszą niewiarygodność, wrogość do Żydów etc.
Powodów zresztą takiej działalności może być wiele i w zależności od nich, możemy sobie poszukać autorów takich koncepcji. Czarny PR stosuje się wobec konkurentów nie po to, by go stosować, ale by osiągnąć określony cel.
Naszym zadaniem, jeśli myślimy poważnie o wyprostowaniu naszych problemów, a jednocześnie o obronie naszych interesów, należy zidentyfikować zagrożenia według charakteru i wtedy potencjalny autor akcji antypolskiej się znajdzie.
Tak to robią np. Niemcy, tak to robią np. Rosjanie, tak to robiono wcześniej i tak to się będzie jeszcze długo robiło.
Pozdrawiam serdecznie i jak mawiają nasi sąsiedzi: nicht fuer ungut:))
Szanowny Panie Xipetotecu
Atakuje się zazwyczaj (jesli weźmiemy pod uwagę racjonalne podstawy ataku, a nie emocjonalne tylko, bo emocje się wykorzystuje racjonalnie, a przynajmniej powinno strategicznie rzecz biorąc. Ufff!), tych lub tego, kto zagraża lub może zagrażać atakującego. Od początków istnienia główną podstawą takich ataków bywają kwestie ekonomiczne. I polityczne, ale one przecież z jednego źródła.
Niekoniecznie też atak na nas może oznaczać, że to my jesteśmy ostatecznym celem ataku. Proszę sobie wyobrazić taką dość spiskową koncepcję, że za dezawuacją naszego kraju stoi jeden z naszych sąsiadów; czyni to po to, by pokazać krajom z nami sprzymierzonymi (w których, jak w omawianym przez nas przypadku, mieszka wielu Żydów) naszą niewiarygodność, wrogość do Żydów etc.
Powodów zresztą takiej działalności może być wiele i w zależności od nich, możemy sobie poszukać autorów takich koncepcji. Czarny PR stosuje się wobec konkurentów nie po to, by go stosować, ale by osiągnąć określony cel.
Naszym zadaniem, jeśli myślimy poważnie o wyprostowaniu naszych problemów, a jednocześnie o obronie naszych interesów, należy zidentyfikować zagrożenia według charakteru i wtedy potencjalny autor akcji antypolskiej się znajdzie.
Tak to robią np. Niemcy, tak to robią np. Rosjanie, tak to robiono wcześniej i tak to się będzie jeszcze długo robiło.
Pozdrawiam serdecznie i jak mawiają nasi sąsiedzi: nicht fuer ungut:))
Lorenzo -- 15.02.2008 - 14:59