“Skumulowanie protestów po dwuletnim maraźmie też jest oczywiste.”
Faktycznie jest to denerwujące.Przesłania także obraz rzeczywistej działalności Tuskowego rządu.
W tej zawierusze protestacyjnej zastanawia mocno prawie całkowity zanik informacji z ministerstw,co wcześniej był uprzejmy zauważyć Igła.
Nie wydaje mi się,aby ludzie w ministerstwach siedzieli i spijali kawkę,czy herbatkę.
Tam coś się dzieje,ale co?Dobre czy złe dla nas,nie wiemy.
Taka cisza nie służy ocenie pracy drużyny z PO.
Niezbyt słuszne jest to stosowanie w praktyce powiedzenia;Tiszej budiesz,dalszie jediesz.
Myślę,że nawet absolwent szkoły średniej dałby radę zapoznać sie w ciągu 100 dni z głównymi problemami jakiegoś tam urzędu,nawet centralnego,czy ministerstwa.
Szanowny Panie Stary
“Skumulowanie protestów po dwuletnim maraźmie też jest oczywiste.”
Faktycznie jest to denerwujące.Przesłania także obraz rzeczywistej działalności Tuskowego rządu.
W tej zawierusze protestacyjnej zastanawia mocno prawie całkowity zanik informacji z ministerstw,co wcześniej był uprzejmy zauważyć Igła.
Nie wydaje mi się,aby ludzie w ministerstwach siedzieli i spijali kawkę,czy herbatkę.
Tam coś się dzieje,ale co?Dobre czy złe dla nas,nie wiemy.
Taka cisza nie służy ocenie pracy drużyny z PO.
Niezbyt słuszne jest to stosowanie w praktyce powiedzenia;Tiszej budiesz,dalszie jediesz.
Myślę,że nawet absolwent szkoły średniej dałby radę zapoznać sie w ciągu 100 dni z głównymi problemami jakiegoś tam urzędu,nawet centralnego,czy ministerstwa.
Dziękuję za odwiedziny i komentarz!
Pozdrawiam
Zenek -- 30.01.2008 - 16:36