Szanowny Panie Stary

Szanowny Panie Stary

Odnosze wrażenie, źe my wszystko musimy podrabiać, tzn. modyfikujemy czy tez transponujemy istniejące na świecie rozwiązania i obyczaje na swoja modłę.

We Widniu (to nie literówka, ale dialekt krakowski) istniała procedura zwana “Wein, Weib und Gesang” (Kobieta, wino i śpiew). Nasza trawestacja tej tradycji to “kurwa, bimber i organki”.

Pozdrawiam zniesmaczony (co widać).


Zarządzanie zwyczajem By: Sylnorma (19 komentarzy) 29 styczeń, 2008 - 09:45