Bardziej mnie bawi ateista, który tam lezie chorym będąc i kamień liże i w butelkę typu PET wodę zbiera, i wodę tak pozyskana żłopie bez opamiętania, tylko po to by “głupim katolom” udowodnić, że taka na przykład woda, nic a nic nie pomaga
I nawet jak już umiera w mękach to jeszcze w “ostatnich abcugach” śmiech go skręca, jacy naiwni są inni ludzie.
Znaczy katole.
Pozdro
Galopujący Majorze
Czego się czepiasz katolików?
Bardziej mnie bawi ateista, który tam lezie chorym będąc i kamień liże i w butelkę typu PET wodę zbiera, i wodę tak pozyskana żłopie bez opamiętania, tylko po to by “głupim katolom” udowodnić, że taka na przykład woda, nic a nic nie pomaga
I nawet jak już umiera w mękach to jeszcze w “ostatnich abcugach” śmiech go skręca, jacy naiwni są inni ludzie.
Znaczy katole.
Pozdro
jacek [dot] jarecki63 [at] gmail [dot] com
Jacek Jarecki -- 25.01.2008 - 18:21