to nie feler Doga tylko felerna instrukcja taneczna z Ministerstwa nadejszła, pomylonymi pieczęciami opatrzona. To i nie dziwota, że krok się pląta i do taktu nie pasuje. Pan się już podniosłeś z upadku? A pies?
Panie Lorenzo,
to nie feler Doga tylko felerna instrukcja taneczna z Ministerstwa nadejszła, pomylonymi pieczęciami opatrzona. To i nie dziwota, że krok się pląta i do taktu nie pasuje. Pan się już podniosłeś z upadku? A pies?
Magia -- 01.01.2008 - 01:09