u nas to trochę inaczej

u nas to trochę inaczej

Szkoła jest katolicka – nie tylko z nazwy – a s. Dyrektor też czasem nachodzą rozmaite wątpliwości. Stąd spotkania opłatkowe może i są, ale ZAWSZE opatrzone komentarzem i prośbą, aby nie stawały się one antycypacją Wigilii… bo na tę przyjdzie jeszcze czas…

Atmosfera jest miła, rodzinna, rzecz dobrze zaplanowana również logistycznie…

Dla porównania – w drugim miejscu pracy było coś w rodzaju bankietu. Nie wiem, co to miało wspólnego z Wigilią... antycypowało chyba raczej Sylwestra… ;)

+ A. M. D. G. +


Barszczyk integrujący czyli zakładowy opłatek By: sajonara (8 komentarzy) 23 grudzień, 2007 - 12:08