Panie Jacku,
dla Pana i całej rodziny. Moja ulubiona. Z werwą:
"Przybieżeli do Betlejem paaasteeerzeee,
Grając skocznie Dzieciąteczku na liiirzeee.
Chwaaaaaaaaaaaaaaała na wysokości, chwaaaaaaaaaaaaaaaaała na wysokości,
A pooookóóóóój na zieeeemiiii.
Oddawali swe ukłony w poookooorzeee
Tobie z serca ochotnego, o Booożeee!
Chwaaaaaaaaaaaaaaała na wysokości, chwaaaaaaaaaaaaaaaaała na wysokości,
A pooookóóóóój na zieeeemiiii."
Uuu..., aż się zgrzałem... Idę. Na razie. Wszystkiego dobrego.
referent Bulzacki -- 01.01.1970 - 01:00
-->J. Jarecki