Żyłka w podkaszarce beznadziejnie mi się splątała i pilnie potrzebowałem nowej szpuli. Jak to w górach. Teren trudny. Krzaki, kamienie, co rusz nierówności. Pojechałem do miasta. Przy okazji zajrzałem do paru marketów budowlanych. W 80-tysięcznym grodzie jest ich przynajmniej kilkanaście. Z nostalgią wspomniałem moje dzieciństwo na wsi, gdy w sześćdziesiątych latach ubiegłego wieku dramatem stawał się brak sznurka do snopowiązałek, a lądowanie statku kosmicznego czy sputnika na ojcowiźnie mogło przynieść tak oczekiwany materiał na widły czy grabie.
Dzisiejsze rozmowy włościan w hali BRICO-MARCHĒ są żywym świadectwem tego jak zdumiewająco i bezpowrotnie zmieniła się polska wieś. I stały się natchnieniem dla tej skromnej jednoaktóweczki:
Zacofany Góral
Występują:
Jontek, Cztery jodły na gór szczycie, Stary Pieśniarz
Jontek:
Szumią jodły na gór szczycie,
Szumią sobie w dal,
I młodemu smutne życie,
Gdy ma w sercu żal.
Z innych ludzi do nikogo,
Jeno do ciebie, niebogo!
Oj Halino, oj jedyno,
Dziewczyno moja!
(Słychać trzask i jedna z jodeł tajemniczo znika)
Jontek: (powtórnie)
Szumią jodły na gór szczycie,
Szumią sobie w dal,
I młodemu smutne życie,
Gdy ma w sercu żal.
Z innych ludzi do nikogo,
Jeno do ciebie, niebogo!
Oj Halino, oj jedyno,
Dziewczyno moja!
(Słychać znowu hałas i serię okropnych trzasków i znikają po kolei pozostałe jodły. Młody Panicz wkracza dumnie z piłą motorową Husquarna w garści, za nim biegnie Halka. Oboje znikają za sceną)
Jontek: (patrząc z żałością na swoją wyszczerbioną ciupagę)
Lata jakby wichry biegą
Jak potoki mkną.
Przybył panicz i dla niego
Pogardziłaś mną.
Nie mam żalu do nikogo,
Jeno do ciebie, niebogo!
Oj Halino, oj jedyno,
Dziewczyno moja!
Stary Pieśniarz
Zamiast debilnie patrzeć w siekierkę
Kup łańcuchową piłę,
Choćby na kredyt, byle co prędzej,
Jeśli kobitki ci miłe.
Żadna z kołtunem wstecznym nie zechce
Dla czczych obietnic się kłaść,
Chłop ma zarabiać, dać perspektywę
A nie całusy wciąż kraść!
Jontek (podniesiony na duchu, udaje się do Centrum Ogrodniczego)
KURTYNA (opada zawadzając o reklamę piwa “Harnaś”)
komentarze
Śliczne - i co racja, to racja!
Pozdrówka serdeczne!
RRK -- 28.06.2008 - 21:25.
.
Magia -- 03.09.2008 - 14:32Panie Tarantulo!
A ma Pan kandydata na wyprodukowanie tej reklamy, chciałem powiedzieć jednoaktówki?
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 29.06.2008 - 12:27Jerzy Maciejowski
Ha! Nie pomuślałem o tym! Ale w miejscu marki piły mozna wsadzić dowolnęgo producenta i sopróbować to opchnąć. Może to teraz tak trzeba my śleć. Niestety, ja jestem mamut i za czasami nie nadązam.
Pozdrowienia!
tarantula
tarantula -- 29.06.2008 - 14:50RRK, Magia
Kłaniam się nisko dziewczyny, i dziękuję za wyrazy uznania!
Serdecznie pozdrawiam!
tarantula
tarantula -- 29.06.2008 - 14:51kiedyś założyłemdo podkaszarki
najgrubszą strunę od basu i przez przypadek skosiłem ogrodzenie :D
I’d rather be a free man in my grave
Docent Stopczyk -- 29.06.2008 - 15:41Than living as a puppet or a slave
Panie Docencie!
Ładne! Jak teraz wygląda to, co zostało po płocie?
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 03.07.2008 - 14:43Jerzy Maciejowski
jest ok. naprawiłem. tylko jedna sztacheta się skosiła … :P
I’d rather be a free man in my grave
Docent Stopczyk -- 04.07.2008 - 18:08Than living as a puppet or a slave