Moje emocje. Złe

Chyba jakimś obowiązkiem stało się pisanie o Żydach, i tu i na S24.
Więc i ja się dołączę do tryndu tegoż, choć nie chcę,ale wczoraj napisałem komentarz u Hamiltona:

http://www.tekstowisko.com/comment/524523/Hamiltonie-nie-tak-troch

i tak sobie myślę, że warto to rozbudować.

Nienawidzę rasizmu, nienawidzę jego wszelkich przejawów, nienawidzę antysemityzmu, ba, nie tylko nienawidzę, ale nie dość, że tego nie rozumiem, to i brzydzi mnie to totalnie.

Rzygać mi się chce, jak słucham niektórych Prawdziwych Polaków.
Źle mi jest jak słyszę ,,nie jestem antysemitą, ale…” i za chwilę następuje antysemicki bełkot.

Źle mi jest jak słyszę argumenty w rodzaju, że ,,Michnik to Żyd”, a ktos tam to ,,żydowski zbrodniarz”, rzadko kiedy choćby te same osoby piszą o ,,chilijskim zbrodniarzu” (Pinochet) czy nawet o polskich zbrodniarzach, ale musza napisać ,,żydowski”.

Czuję fałsz i mnie wkurzają pokrętno-kauzuistyczne tłumaczenia, no, że może, nie bylismy tacy fair zawsze wobec Żydów, ale przecież oni byli jeszcze mniej fair, bo UB, bo Sowietów wspierali, bo byłi Żydzi kolaborujący z Niemcami itd.
Jakby to coś zmieniało…

Śmieszy mnie gdy ktoś pisze obsesyjnie że Polska była Paradis Judeourum kiedyś tam, jakie to ma znaczenie, wystarczy poczytać napisy na cmentarzu w Lublinie na grobach żydowskich antysemickie i wtedy cały ten Paradis Judeorum można se wsadzić.

Chce mi się płakać, wyc i wkurwiam się totalnie, gdy idioci z RedWatch umieszczają na swoich stronach nauczycielki zdjęcie i nazwisko, bo z klasa jakąś dbała o groby żydowskie, a inni idioci usprawiedliwiają stronę kretynów ,,liberalizmem” i wolnością słowa.

Zabawne jest, gdy usprawiedliwia się coś tu, bo antysemityzm jest we Francji, w Niemczech itd, a co to mnie obchodzi, dla mnie ważne jest jacy sa Polacy, bo z tym narodem się utożsamiam i do niego należę. Postawa Niemców, Francuzów tak nie boli, głupota (a może jak chce Igła) ,,skurwysyństwo” Polaków boli bardziej.

Nie rozumiem postawy, jaką reprezentuje choćby Artur Nicpoń w dzisiejszym tekście, dla mnie prawdziwy patriotyzm to widzenie też zła, co Polacy robili, patriotyzm skrywający ,,czarne karty” to zwykłe tchórzostwo. Z powodu tego tchórzostwa jest choćby Gross, bo polscy historycy nie pisali o tym wcześniej.
Z powodu tego tchórzostwa są napisy kretynów na ścianach w stylu ,,Żydzi do gazu”, a tych co je zamalowują wyzywa się od lewaków albo umieszcza na stronie RedWatch.

Hamilton napisał, że wciska nam sie ,,martyrologię żydowską”.
Tak.
Jest we mnie martyrologia żydowska. Tyle, że jest jeden problem. Sam ją sobie wszczepiłem, dobrowolnie…
Nikt mnie nie indoktrynował.
Bo przeczytałem trochę książek, bo byłem zobaczyć obozy koncentracyjne w Majdanku i w Oświęcimiu.
Bo się wkuwiałem na kretynów, dla których najwazniejsze było w Buchenwaldzie robienie zdjęć, narzekanie, że nie ma nic dramatycznego i chodzenie z pieskiem.
Bo gadałem z osobą, co przeżyła Majdanek. I słuchałem jej.
Bo wiem, że w moim mieście przed wojną był świat, którego już nie ma.
Bo chodziłem czasem co kilka dni od wielu lat (i chodze nadal) do biblioteki, w której była synagoga.
Bo przeczytałem ,,Todesfuge” Celana

,,Kopiemy sobie grób w powietrzu (przestworzach), tam nie będzie ciasno…”

I boli.
Różne rzeczy bolą, gdy słyszę, że Żydzi, to, że Żydzi tamto, gdy słyszę, że przecież nie wiadomo ilu ich zginęło, a w ogóle to pewnie za mało.
Gdy słyszę, że Ahmadineżad ma rację.
Gdy czytałem przez kilka miesięcy na Interii teksty o Żydach jako robactwie i wezwania do tępienia go (ich), a żaden pieprzony moderator nie raczył tego wyciąć, ale moje teksty delikatnie krytyczne wobec np. Kościoła nie przechodziły…

Gdy słyszę, że Żydzi robią Palestyńczykom nowy Holocuast, a tak naprawdę większość ma Palestyńczyków w dupie, używa ich tylko po to, by dokopać Żydom.

Itd.
Itp.
Nie dziwi nic, wkurwia dużo, boli czasem jeszcze więcej…

Nie lubiłem Oriany Fallaci za antymuzułmańską, momentami wręcz własnie rasistowską obsesję), ale był jej artykuł w ,,Przekroju” kiedyś. Chciałbym zacytować:

,,Ale teraz jestem po stronie Izraela, jestem po stronie Zydów. Tak jak byłam w dzieciństwie, w czasach, gdy walczyłam razem z nimi, a różne Anne Marie gineły rozstrzeliwane. Bronię ich prawa do istnienia, do obrony, do uniknięcia powtórnej zagłady.

I czując wstręt do antysemityzmu wyrażanego przez tylu Włochów i tylu Europejczyków (Polaków też-dopisek mój), wstydzę się hańby spadającej na mój kraj i Europę. Te Europę, która nie jest żadną wspólnotą państw, ale co najwyżej wylęgarnią Poncjuszów Piłatów.

I nawet gdyby wszyscy mieszkańcy tej planety mieli myśleć inaczej, ja dalej będę myśleć po swojemu

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Prawie bym się zgodził.

Bruździ mi tylko słowo „nienawiść”.

Warto walczyć o racje, o wartości, które się ceni.
Bo czasem warto dla nich umierać.

Warto wskazywać zło i ludzi, którzy źle czynią.
Trzeba się im przeciwstawiać, bo to, co mówią i robią jest złe.

Nie warto nienawidzić. Jad zżera duszę.


Panie Yayco, racja w sumie

napisałem tu o nienawiści do zjawisk w sumie, nie do osób, choć nie będę ukrywał, że osób takich, delikatnie mówiąc, nie szanuję.
Ale o nienawiści nie będzie, choć od dawna nosiłem się z zamiarem (jeszcze w S24) napisania tekstów o nienawiści i pogardzie do rasistów.
Tak jakoś mam, że jestem bardzo wyrozumiały w większości spraw, ale tu mnie po prostu trafia.

No i własnie chyba z powodu tej nienawiści napisałem w tytule, że to sa ,,złe” emocje.


Pierdolenie

Znaczy parę rozsądnych uwag było. Co nie zmienia faktu, że Twój tekst to pierdolenie ;)

Bo Ty, Grzesiu, pisząc, że nienawidzisz rasizmu, sam stosujesz rasistowskie kryteria. tak, tak, Grzesiu, pozwól mi to wytłumaczyć. Bo popatrz. Ty piszesz Żydzi wyjechali z kraju Polaków. Ja piszę: Mordechaj wyjechał z kraju Polaków, bo przyszli Ruscy i zrobili tu sowiecki syf, a Mordechaj żył z handlu od pokoleń. Irka Zajdlerowa wyjechała, bo chciała śpiewać w La Scali, Abramek,, bo jego tata marzył od zawsze o powrocie do ziemi obiecanej, Goldsteinowie, bo nie mogli już mieszkać w miejscu, gdzie pijany esesman roztrzaskał o ścianę ich osmiomiesięcznego Izaaka, Labachowie, bo tak sie złożyło, a Dawid Sider, bo Adam Kronsztadzki i Piotr Benowski nękali go, aby podzielić między siebie jego pole, gdy już wyjedzie.

Tępe genarlizowanie niektórycho polskim antysemityzmie jest zaczątkiem rasizmu, nie uważasz? Nie uważasz, że jeśli Maciej Pałko zgwałcił Marię Sztundler i zabił jej męża a wszystko dla złota to mówienie o polskich zbrodniach jest rasizmem?

Pisz o kretynach z Onetu, nie o Polakach. Pisz o bandytach, nie o Polakach. W śadzie narodowość nie moze mieć znaczenia – w sądach moralnych też. Co innego, jeśli działają przestępczo organizacje albo państwa.

Jak Oriana Fallaci mogła być rasistką, skoro zwalczała ISLAM? Wywal Grzesiu szybko tę bzdurę, bo w ustach mojego ulubionego oponenta przyprawia mnie ona o dyskomfort.

A mylenie państwa Izrael z Żydami, których nie można traktować jak jeden organizm i jedną jaźń, bo to podłe i niesprawiedliwe (Michnik i Wildstein w jednym worku?!) to już zupełny odjazd. Państwo Izrael to był błąd. To wrzód jest. Powód konfliktów z Arabami. Należy przestać mu pomagać – jeśli ma rację bytu, przetrwa.


Grzesiu,

po pierwsze- maruda z ciebie.

Po drugie- zastanow sie nad tym, ze byc moze dlatego ludziska mowia “Żydzi to Zydzi tamto i siamto” bo to sami Zydzi wprowadzili zasade trybalistyczna do dyskursu. To jest element ich kultury (odpowiedzialnośc zbiorowa), co jest zaprzeczeniem naszych tradycji kulturowych- czyli odpowiedzialnosci indywidualnej za własne czyny.
Nie dziw sie więc, że skoro oni zapodali taki styl dyskusji, to w tym samym duchu sie im odpowiada.

Kowalski, który zabil Żyda jest extrapolowany od razu na Polakow. Ale Fejgin, który mordowal Polaków jako UBek juz taki extrapolowany nie jest. On juz sam odpowiada za siebie.

Nie widzisz tu nic dziwnego?

Że Polacy musza sie wstydzic za Jedwabne en masse, ale Zydzi za UB wstydzic sie powodu nie maja.

No co ty, Grześ!

A najsmieszniejsze jest to, ze Zydzi maja pretensje o antysemityzm choc to oni sami jako pierwsi podzielili swiat na siebie, czyli naród wybrany i calą reszte holoty, czyli goim. I sie dziwią, że ci goje przyjęli to ich rozróżnienie na caly swiat i Zydów.

Paradne.

A że nie rozumiesz mojego wpisu- bo to pierwszy raz?


Zetorze,

Piszesz:

,,Bo Ty, Grzesiu, pisząc, że nienawidzisz rasizmu, sam stosujesz rasistowskie. kryteria.tak, tak, Grzesiu, pozwól mi to wytłumaczyć. Bo popatrz. Ty piszesz Żydzi wyjechali z kraju Polaków. Ja piszę: Mordechaj wyjechał z kraju Polaków, bo przyszli Ruscy i zrobili tu sowiecki syf, a Mordechaj żył z handlu od pokoleń. Irka Zajdlerowa wyjechała, bo chciała śpiewać w La Scali, Abramek,, bo jego tata marzył od zawsze o powrocie do ziemi obiecanej, Goldsteinowie, bo nie mogli już mieszkać w miejscu, gdzie pijany esesman roztrzaskał o ścianę ich osmiomiesięcznego Izaaka, Labachowie, bo tak sie złożyło, a Dawid Sider, bo Adam Kronsztadzki i Piotr Benowski nękali go, aby podzielić między siebie jego pole, gdy już wyjedzie.”

Okej, ale tak to mozna zanegowac wszelki rasizm i przesladowania, no bo przecież Chińczycy nie prześladują Tybetańczyków wszystkich tylko tych co z nimi niue chca współpracować, Łukaszenka nie dyskryminuje mniejszości polskiej tylko Andżelikę Borys, a może jakiegoś Zetora by hołubił.
Itd.
Oczywiście, że po wojnie nie każdy Żyd wyjeżdżał z powodów że go tu dyskryminowano czy przesladowanao, ale np. rok 1968 był faktem, faktem była nagonka PRL-owskiej władzy na Zydów, faktem jest niechęć (może nie jakiś agresywny antysemityzm), ale niechęć Polaków do Zydów itd.

,,Tępe genarlizowanie niektórycho polskim antysemityzmie jest zaczątkiem rasizmu, nie uważasz? Nie uważasz, że jeśli Maciej Pałko zgwałcił Marię Sztundler i zabił jej męża a wszystko dla złota to mówienie o polskich zbrodniach jest rasizmem?”

A jesli było tych Maciejów kilkuste czy kilka tysięcy?
To co?
A jesli większość była na ich wyczyny obojetna *(nie domagam się herozimu, bo pewnie sam bym nic w realiach II WŚ nie zrobił, by pomóc)
Chce tylko, by o tym mówiono i nie ukrywano.

,,Pisz o kretynach z Onetu, nie o Polakach. Pisz o bandytach, nie o Polakach. W śadzie narodowość nie moze mieć znaczenia – w sądach moralnych też. Co innego, jeśli działają przestępczo organizacje albo państwa.”

Oj, ale oni sa Polakami, jezeli na portalach pod tekstami o Zydach jakies 80proc wypowiedzi jest kretyńska, to co mam udwać, że to nie dotyczy mnie?
Że nie widzę tego?

,,Jak Oriana Fallaci mogła być rasistką, skoro zwalczała ISLAM? Wywal Grzesiu szybko tę bzdurę, bo w ustach mojego ulubionego oponenta przyprawia mnie ona o dyskomfort.”

Eh, ale co ci się nie podoba, czy chodzi ci o to, że islam jest rasistowski czy że oceniając ludzi tylko przez pryzmat religii nie jest się rasistą, bo religia to nie rasa?
Okej, ząłóżmy wresję pierwszą, nieważne jaki jest islam, ważne, że Fallaci
a)uogólniała
b) odrzucała wszelkie interpretacje jej tezom zaprzeczające (np. pisała bzdury o braku cywizlizacji czy kultury w islamie, jakby nie było chociaż wieków tak od 7 do 13, literatury, astronomii, matematyki, architektury itd, a wtedy w większoci Europy poziom był znacznie niższy niż u tych barbarzyńskich muzułmanów)
c) kierowała się nie faktami, tylko emocjami
d) kierowała się nienawiścią

,,A mylenie państwa Izrael z Żydami, których nie można traktować jak jeden organizm i jedną jaźń, bo to podłe i niesprawiedliwe (Michnik i Wildstein w jednym worku?!) to już zupełny odjazd.”
Nie mylę, zauważam tylko, że krytyka Izraela czesto jest głupia i z pozycji antysemickich. Choć sam mam wiele do zarzucenia polityce Izraela.

,, Państwo Izrael to był błąd. To wrzód jest. Powód konfliktów z Arabami. Należy przestać mu pomagać – jeśli ma rację bytu, przetrwa.”

Eh, za łatwe to.
Mógłbym strawestować:

,,Polska to błąd. Wrzód, bękart traktatu wersalskiego, powód konfliktów z Rosją itd, ale nie chcę być złośliwy.
Konflikty z Arabami sa i będą bez względu na Izrael (choćby z powodu dużej ich obecności ( a raczej nie Arabów a muzułmanów) w Europie.
Z powodu Al-Queidy itd


Artur,

,,Kowalski, który zabil Żyda jest extrapolowany od razu na Polakow. Ale Fejgin, który mordowal Polaków jako UBek juz taki extrapolowany nie jest. On juz sam odpowiada za siebie.”

Ale ja nie chcę odpowiedzialności zbiorowej, nie twierdzę, że POlacy sa antysemitami jakoś bardzo czy że wyrózniają się na minus tu. Twierdzę, ze niegadanie o tym, że w czasie II WŚ były epizody czy zbiory epizodów niefajnych ze strony Polaków jest ucieczką.
O tym UB i obecności Żydów to czytam ciągle, więc nie mów, że tego się nie podkreśla.

,,Że Polacy musza sie wstydzic za Jedwabne en masse, ale Zydzi za UB wstydzic sie powodu nie maja.”

Ja nie każe ci się wstydzić za Jedwabne ani Zydom za UB, ja pisze o tym, co ja odczuwam i o ile samo jedwabne nie jest dla mnie powodem do wstydu (bo nie mam nic z tym wspólnego) choć uważam to za zły element w hist Polski, to już negowanie Jedwabnego czy usprawiedliwianie zbrodni mnie totalnie przytłacza.

,,A najsmieszniejsze jest to, ze Zydzi maja pretensje o antysemityzm choc to oni sami jako pierwsi podzielili swiat na siebie, czyli naród wybrany i calą reszte holoty, czyli goim. I sie dziwią, że ci goje przyjęli to ich rozróżnienie na caly swiat i Zydów.”

Wiesz, ty ciagle się skupiasz, co Żydzi robią, co Ukraincy, co Niemcy (przy okazji oczywiście ściemniasz, że Niemcy czy Austriacy nie pisali o swoich winach, poczytaj Grassa, Boella, jelinek i jeszcez kilku innych), a ja napisałem, mnie interesuje przede wszystkim postawa Polaków, tu i teraz.


P.S.

A kto twierdzi, że ja nie rozumiem twojego tekstu?
Bo ja się z nim nie zgadzam, nie, że nie rozumiem.
Pzdr


grzes

mam wrazenie, ze generalizujesz i do jednego wora wrzucasz. a to niedobrze, nawet w imie dobrej sprawy.
nie da sie kontekstu antysemityzmu w polsce oddzielic od przejawow antysemityzmu w europie. nie mozna zapomniec o historii, o wielesetletnich napieciach etnicznych, zniszczeniu tkanki kulturowo-inteligenckiej przez nazistow i bolszewikow.


Grzesiu,

Nie pogniewaj się... jak powiem jak Zetor, że stawiasz się w tym samym położeniu, co antysemita. Przyklejasz etykietkę “rasista” i już z wyższością możesz pogardzać i nienawidzić, tak jak antysemici przyklejają etykietkę “żyd”.
Swoją drogą okropnie mnie drażni, że każda dowolna krytyka jakiegokolwiek Żyda to natychmiast jest antysemityzm. Trochę umiaru bardzo proszę.

Pozdrawiam serdecznie,


O.K.

:)
!


PS.

Skoro myślisz o tych, którzy krzywdzili Żydów to czy nie zapominasz czasem o tych, którzy z narażeniem życia ratowali Żydów? Tak, było ich tysiące.

Pozdrawiam serdecznie,


Kocic,

,,Nie pogniewaj się... “

Nie gniewam się...

,,jak powiem jak Zetor, że stawiasz się w tym samym położeniu, co antysemita. Nie sądzę...

,,Przyklejasz etykietkę “rasista” i już z wyższością możesz pogardzać i nienawidzić, tak jak antysemici przyklejają etykietkę “żyd”.”

Nie przyklejam, ci, o których piszę, sami ją sobie przyklejają lub przykleili…
Nie ma tu poza tym żadnej wyższości, pogarda i nienawiść w wtym przypadku nie zakłada wyższości, nie uważam się za lepszego, dla mnie niebycie raistą nie jest żadną lepszością, jest oczywistością i normą.

,,Swoją drogą okropnie mnie drażni, że każda dowolna krytyka jakiegokolwiek Żyda to natychmiast jest antysemityzm. Trochę umiaru bardzo proszę.”

Możesz krytykować sobie kogo chcesz, ale po co podkreślac narodowość,poza tym ja nie piszę o krytyce, można krytykować każdego i za wszystko, ale dla mnie np. negowanie Holocaustu czy pisanie o obecności Zydów w UB, jakby to coś zmieniało, czy pisanie, że pewnie coś w tym jest, że Zydów tak się przesladuje i to ich wina, nie jest krytyką.
Pzdr


Przepraszam, ale muszę opuścić

szanownych komentatorów:)
Odpowiem na ewentualne komentarze póxnym wieczorem, więc gadajcie beze mnie.

Kocic , no były, jestem dumny z tego powodu.
I wiem, że tu Polska (zarówno jako władze Państwa Podziemnego jak i jako obywatele) odóżniała się od większości krajów europejskich na plus.

Zapytam tylko, co to zmienia?
Czy unieważnia czyny tych, zabijali/denuncjowali czy buli obojętni?
FCzy unieważnia głupote słuchaczy RM i Prawdziwych Polaków?
Czy unieważnia nienawiść obsesyjną do ,,żydokomuny”?
Itd.

Tym bardziej boli, że w takim kraju, z bohaterami jak Irena Sendler istnieje taki Farfał i dostaje pracę w TVP czy inny Wierzejski, co się gettem ławkowym zachwyca.


--> grześ

Bardzo dobry tekst, znakomicie rozwijajacy mysl Igly. Bardzo przypadl mi do gustu fragment Nikt mnie nie indoktrynował. Bo przeczytałem trochę książek…

Czesto odnosze wrazenie, ze znakomita wiekszosc “obroncow polskosci” nie czytala nic, po za antysemickimi broszurami.

Jerry


Niechęć do Żydów

Dużo większym problemem jest Grzesiu niechęć do kibiców Odry Wodzisław w Zabrzu, Chorzowie i Katowicach. Tu dochodzi do incydentów i bójek itp. Słyszałeś ostatnio o jakichś incydentach antysemickich w Polsce? Z pobiciami itp?

A państwa polskiego, w przeciwieństwie do izraela, nikt nie doytuje i nie podtrzymuje przy życiu.

Oriana Fallaci kierowała się nienawiścią. I słusznie. Opisywała wystarczajaco dużo zdarzeń, które mogły wywołać w niej nienawiść. A to, że w średniowieczu Arabowie stali wyżej, to się nie ima do dzisiaj. Bo Arabowie średniowiecze mają teraz.


> Grześ

Już to wcześniej napisałem, ale powtórzę.
I my i Żydzi uważają się za naród wybrany.
A jak dwóch psycholi jedzie jednym samochodem, to prędzej, czy później jebną w drzewo.

P.S. W kwestii formalnej – rozumiem Twoje nerwy, ale rację ma Nicpoń. Nie generalizujmy. Nasza kultura się opiera na indywidualnej odpowiedzialności i tego się
trzymajmy.

pzdr

[ost. Dwa ognie, czyli kto pierwszy?]


Drogi Arturze

Taka drobna uwaga: nie dziw sie, że Żydzi wprowadzili w obieg pojęcie “odpowiedzialności zbiorowej”, bo oni sami sa jej przykładem. Tępiono Rosenzweiga czy Goldberga nie za to, że byl Rosenzweigiem czy Goldbergiem, ale za to, że byl Żydem. Potem niestety termin ten został zastosowany wobec innych narodowosci także.

Pozdrawiam


Autorze

tecumseh

Śmieszy mnie gdy ktoś pisze obsesyjnie że Polska była Paradis Judeourum kiedyś tam, jakie to ma znaczenie, wystarczy poczytać napisy na cmentarzu w Lublinie na grobach żydowskich antysemickie i wtedy cały ten Paradis Judeorum można se wsadzić.

A jak budować normalne relacje z Żydami, jeśli nie nawiązując do pozytywnych doświadczeń? Bez wspominania Jankiela z Pana Tadeusza etc.? To chyba nie jest ok, że jedynym zwornikiem historii naszych narodów mają być obozy zagłady?

Zabawne jest, gdy usprawiedliwia się coś tu, bo antysemityzm jest we Francji, w Niemczech itd, a co to mnie obchodzi, dla mnie ważne jest jacy sa Polacy, bo z tym narodem się utożsamiam i do niego należę. Postawa Niemców, Francuzów tak nie boli, głupota (a może jak chce Igła) ,,skurwysyństwo” Polaków boli bardziej.

Zgoda. Ale jeśli na świecie budowany jest medialny wizerunek Polak=antysemita, to mnie coś rusza. Bo owszem, wielu Polaków to antysemici. Ale chyba zjawisko to u nas nie silniejsze jest niż w światłej Europie.
A nie słyszałem haseł o spijaniu antysemityzmu z mlekiem matki przez np. Hiszpanów. I tu już nie powiem “co mnie to obchodzi”.
Bo, choć jestem za tym by surowo karać w Polsce z kradzież i choć wiem, że u nas na potęgę kradną samochody, to na hasło “każdy Polak to złodziej” się... irytuję.

Z powodu tego tchórzostwa jest choćby Gross, bo polscy historycy nie pisali o tym wcześniej.

Tak-tak-tak!
Chyba, że to nie tylko tchórzostwo. Bo przecież nie tylko te tematy czekały tyle lat. Pytanie ilu “historyków” jest u nas marcowymi docentami…

PS. Warto pamiętać, że nie tylko Żydzi byli w obozach. Mój dziadek (nie żyd – nie mam żydowskich przodków, a szkoda) był w Majdanku. Uciekł. Przeżył. Światowa medycyna na pewno odnotowała postęp dzięki eksperymentom, jakich na nim dokonano.

Niezwykłe, jak to wspólne jednak prześladowanie ze strony Niemców (przy zachowaniu proporcji) nasze narody podzieliło, zamiast połączyć...

odys: W drodze


Griszeq,

pewnie generalizuję, nie da się napisac czegokolwiek bez uogólnien, generalizacji i stereotypów.
Poza tym tekst jest o odczuciach i uczuciach…
Nie umiem napisać dobrego rzetelnego tekstu o II WŚ i stosunkach polsko-żydowskich, pisze tak jak umiem…
Jeże3li inni mogą wypisywać swe emocjonalne kawałki, jacy to Zydzi sa xlii wzbudza to radość nawiedzonych, to ja piszę trochę z innej strony, tyż emocjonalnie…


Joteszu i Jerry, dzięki:)

Futrzaku i odysie, odpowiem za około 30-40 min, bo chwilowo oddalam się od komputra.
Pzdr


Lorenzo, zgoda...

Pzdr


Odysie,

ad 1. No masz w jakiś sposób rację, trzeba nawiązywać do pozytywnych wzorców, jest to wielka rzecz i nigdy dosyć mówienia o pozytywach, tylko, że to nie zmienia jesli coś złego dzieje się teraz.
ad 2 Mnie też rusza, bo u to nie u nas płoną synagogi czy sa pobicia Zydów, to nie u nas partia neoznazistwoska jest legalna itd.
Tylko, że ja jestem zwolennikiem, by się zajmować przede wszystkim rzeczywistości polską, nie spowodujemy by Arabowie z przedmieść francuskich pokochali Żydów , nie spowodujemy, że neonazisci w Niemczech czy W Rosji nagle znikną, możemy próbować za to by np. znikały napisy antysemickie w Polsce, a z ludxmi odpowiedzialnymi za szerzenie antysemityzmu nie spotykał się premier czy najwyższe łwdaze Sejmu i rządu (jak było w latach 2005-2007 gdzie czołówka polityków PiS podlizywała się twórcyi dyrektorowi radia, w którym rzucano teksty, ze szkoda, ze Hitler nie zrobił porządku do końca z Zydami)

I na tym mi zależy.
Wtedy można się brać za zbawianie Europy od antysemityzmu:)

ad P.S. Zgoda.

Futrzaku, napisałem Nicponiowi apropos tematu odpowiedzialności zbiorwej, apropos zaś dwu narodów wybranych, pewnie coś w tym jest.


Grześ

napisałeś tak:

“a z ludxmi odpowiedzialnymi za szerzenie antysemityzmu nie spotykał się premier czy najwyższe łwdaze Sejmu i rządu (jak było w latach 2005-2007 gdzie czołówka polityków PiS podlizywała się twórcyi dyrektorowi radia, w którym rzucano teksty, ze szkoda, ze Hitler nie zrobił porządku do końca z Zydami)”

I ja ci teraz zadam pytanie- czy ty jesteś szczerym demokratą?
Pytam, by potwierdzić, bo taki mam twój obrazek trochę, jako lewicowego demokraty (jakkolwiek dziwacznie to brzmi), takiego trochę mazgaja (nie obrażaj się, bo ja to bez złości żadnej tak widzę).
Więc jeśli jesteś szczerym demokratą, tzn. wierzysz w to, że wola ludu i tym podobne pierdoły, to co ci do babinek, które wykrzykują u Rydzyka w nieoabenamentowanym radyjku, którego nie musisz słuchać, że Zydzi to tacy i owacy? Co ci do tego? Czy ty odmawiasz tym babinom szerzenia swoich poglądów? Co z tego, że się z nimi nie zgadzasz? Mamy demokrację. Ich głos jest tyle samo wart co twój. Z jakiej niby paki maja te babiny przyjmowac akurat twój punkt widzenia?
I niby dlaczego politycy, którzy realizują swoje cele nie mogli się z tym Rydzykiem spotykać? Przeciez to elektorat dokładnie tak samo dobry jak wykształciuchy, pojebana młodzież ekologiczna, ci co uwierzyli w raj i Irlandię, starzy Ubecy i pedały. Czego ty chcesz, do cholery?
Nie oburza cię to, że LSD gra sobie pedałami o władzę i tak naprawdę pedziom długofalowo robią kesim?
A wkurzaja cię babinki u Rydzyka, które costam na Zydów psioczą, co się na absolutne nic w Polsce przekłada. Nikt Żydów w Polsce nie napierdala. Nikt im chałup nie pali. Nikt na ich widok nie spluwa. No kurwa. Podaj mi jeden przykład jakiejś sytuacji antysemickiej w Polsce. Byle nie mazanie po murach. Bo to jest bzdurka popierdurka. Na łysych i okularników tez piszą. Że cośtam. Albo, że Halina dupy daje.
U nas takich excesów nie ma.
A zgodnie z prawidłami demokracji babinki se moga gadac co chcą i wara ci od nich. Tak samo, jak ty się oburzasz jak prawaki gadają, że aborcja to sukinsyństwo i mord, czy jak gadają, że “małzeństwa” pedałów nie są gites. I ty wtedy gadasz w tym tonie- że no co wy, jak to tak, wpadac mi do łózka/macicy/czegośtam z butami! Co to jest? Tak fikasz zawsze.
No to sorry, ty chcesz robic to samo w stosunku do tych babin. Narzucac im pewien, twój, światopoglad.
Nieładnie, Grzesiu
skryty zabójco… he he he


Odpowiadam:

,,Więc jeśli jesteś szczerym demokratą, tzn. wierzysz w to, że wola ludu i tym podobne pierdoły, to co ci do babinek, które wykrzykują u Rydzyka w nieoabenamentowanym radyjku, którego nie musisz słuchać, że Zydzi to tacy i owacy? Co ci do tego? Czy ty odmawiasz tym babinom szerzenia swoich poglądów? Co z tego, że się z nimi nie zgadzasz? Mamy demokrację. Ich głos jest tyle samo wart co twój. Z jakiej niby paki maja te babiny przyjmowac akurat twój punkt widzenia?”

Oczywiście, że mogą gadac, co chca mi to nie przeszkadza,tzn. moge tego nie lubić, może mnie to wkurzac, ba moge nawet za ich teksty nimi pogardzać, ale nie zamierzam w żaden sposób im zabraniać (nie mam takich możliwości, ale gdybym miał tez bym nie zamierzał) ni wzywac kogokolwiek do zabraniania czy cenzurowania ich. raczej mnie wkurza, że RM cenzuruje np. słuchaczy o innych pogladach niż te jedyne, no, ale to tyż ich sprawa, nie moja.

,, I niby dlaczego politycy, którzy realizują swoje cele nie mogli się z tym Rydzykiem spotykać? Przeciez to elektorat dokładnie tak samo dobry jak wykształciuchy, pojebana młodzież ekologiczna, ci co uwierzyli w raj i Irlandię, starzy Ubecy i pedały. Czego ty chcesz, do cholery? “

Oczywiście, że mogoa politycy się spotykac z nimi,a le politycy, którzy w danej chwili nie reprezentują mnie, więc niue prezydent , nie premier , nie marszałkowie sejmu i senatu, nie ministrwoie. Rząd był rządem Polskim, nie ojca dyrektora, niechby wysłali jakichs PiSowców zwykłych do RM, nie zas ministrow, ponieważ zas przychodzili tam reprezentanci władz RP i de facto także moi (I nie ma znaczenia, że na nich nie głosowałem) uwazam, że to było niefair.

,,Nie oburza cię to, że LSD gra sobie pedałami o władzę i tak naprawdę pedziom długofalowo robią kesim? “

Nie oburzq, tak jak nie oburza mnie gdy PiS zabiegał o głosy słuchaczy RM< oburzałoby mnie (albo budziło niezgodę) gdyby np. Kwaśniewski udzielał za urzędowania swego wywiadów jaki to się czuje wolkny w redakcji ,


Grześ

Twoimi akapitami:

1. No to co się pieklisz tak często na Rydzyka, jakby to było cos szczególnie irytującego w Polsce?

2. a niby dlaczego? Skoro minister zdrowia Kopacz może gadać z pigułami, bo one coś chcą, minister od węgla gada z górnikami, to niby dlaczego minister od PiSu nie może gadac z Rydzykiem? Rydzyk jakis gorszy jest, czy jak?

3. chyba nie dokończyłeś myśli


grzesio - odpowiadam

jednak u mnie na blogu odpowiedziałem Ci.

pozdrowienia!


ekhm

A wg mnie, dopoki, klasa polityczna i medialna prezentuje sama tego typu postawy, wiele sie nie zmieni.
Nie zmieni sie tez nic, jesli od malego w placowkach edukacyjnych nie bedzie zajec, powiedzmy, pod haslem “inne nie znaczy gorsze”.
No i jesli media ani klasa polityczna nie reaguje, nie potepia zachowan, o ktorych piszesz, to co ma sie zmienic.
Jezyk debaty publicznej w znacznym stopniu cofniety zostal do czasow Gomolki, chocby- to zasluga ery Kaczynskiego-Giertycha-Leppera.
Powstaly zniszczenia, ktore bedzie ciezko odbudowac
Choc oczywiscie moge sie mylic.

It`s good to be a (un)hater!


Grzes

generalizowanie, zwlaszcza tek emocjonalne, sprawia ze gubimy platforme rozmowy. nie da sie rozmawiac z emocjami, mozna na nie co najwyzej spogladac.
rozumiem mocne slowa w ramach odreagowania od glupot prawionych przez tych wkurzajacych Cię, ale w ten sposob sam poza nawias sie wyrzucasz, z tym ze po drugiej stronie.
problem jest niesamowicie zlozony, nie jest nowy i nigdy nie doczekal sie rozwiazania. piszesz, ze liczy sie to, jak to zalatwiamy na wlasnym podworku. ale jest takie powiedzenie: gra sie tak, jak przeciwnik/boisko pozwala. nie zyjemy w zamknietej oazie, w ktorej mozemy sobie na spokojnie naprostowac zaszlosci.
jest na czas na “wybaczamy i prosimy o wybaczenie”, ale jest tez czas spisywania krzywd i trzymania palki na widoku.
kiedy ziomkostwa zaczynaja sie domagac naszych ziem, trzeba zaczac spisywac straty warszawy. twardo, kazda cegle, kazdy zyrandol – w koncu: kazde zycie. i o slowach biskupow ciiiiicho sza…
kiedy powstaje ksiazka jawnie niesprawiedliwa – czekasz. czekasz na gest i slowo ze strony tych, ktorzy stoja w tle autora. gest: nie identyfikujemy sie, wiemy, ze to nieprawda i odcinamy sie. tego zabraklo. nie bronil nas nikt, bronimy sie wiec sami.
kiedy wyrys zaproponuje komus potyczke szachowa, a ten ktos przylezie na mecz szachowy z palka, to nie czas ustawiac figury, tylko czas lac po lbie szachownica.
nie mozemy sobie pozwolic na luksus izolacjonizmu. oczy trzeba miec otwarte, okazywac czujnosc i spodziewac sie po sasiadach najgorszego. bo jakos tak jest, ze na zaufaniu to nigdy za daleko nie zaszlismy. ufajmy wiec sobie, poswiecajac krysztalowe czasem mysli na rzecz jednolitego zdania na zewnatrz. nie dajmy pisac naszej historii innym – nikt nie zna jej tak dobrze, jak my. i jak to napisal Stary: zawsze stoimy po stronie prawdy. zwlaszcza w rozliczeniach wewnetrznych. i niech tak zostanie.


Grzesiu

nicek

I niby dlaczego politycy, którzy realizują swoje cele nie mogli się z tym Rydzykiem spotykać? Przeciez to elektorat dokładnie tak samo dobry jak wykształciuchy, pojebana młodzież ekologiczna, ci co uwierzyli w raj i Irlandię, starzy Ubecy i pedały. Czego ty chcesz, do cholery?

tecumseh

Oczywiście, że mogoa politycy się spotykac z nimi,a le politycy, którzy w danej chwili nie reprezentują mnie, więc niue prezydent , nie premier , nie marszałkowie sejmu i senatu, nie ministrwoie. Rząd był rządem Polskim, nie ojca dyrektora, niechby wysłali jakichs PiSowców zwykłych do RM, nie zas ministrow, ponieważ zas przychodzili tam reprezentanci władz RP i de facto także moi (I nie ma znaczenia, że na nich nie głosowałem) uwazam, że to było niefair.

Nie do końca się zgodzę. Rząd, który jest moim rządem nawet jeśli jest z SLD (czt. na pewno na niego nie głosowałem), spotyka się ze środowiskami, z którymi mi nie po drodze itd. Bo są jego elektoratem.

Tu tak na prawde chodzi o to, żeby środowiska pachnące antysemityzmem (bo przecież nie jest antysemityzm główną ideą Rydzka&co) uznać za niegodne, za persona non grata. Jest wolność słowa, więc niech se piszą, na równych prawach z pornografią. Ale na salony wstęp wzbroniony. No i niby racja. Ale niby.

Bo, jak się okazuje, na te salony Urban miewał wstęp jak najbardziej, bo wpycha się tam Biedroń etc. Tusk Biedroniowi akurat audiencji odmówił, ale w innych okolicznościach przyrody pewnie się zgodzi. Jak nie on, to lewicowy premier.

I teraz pytanie, co wyznaczamy w dyskusji publicznej jako pułap nieobyczajności, faux pas?
Jestem za tym, by antysemityzm nie pozwalał przekroczyć poprzeczki. Ale jeśli radiomaryjny poziom antysemityzmu jest niedopuszczalny wśród tych, z którymi władza się kontaktuje, to musimy chyba zerwać stosunki dyplomatyczne z większością państw muzułmańskich…

I, druga kwestia: jakie inne poglady są zbyt kontrowersyjne, by mogły zaistnieć na szczeblach władzy?
Bo w polskich warunkach antysemityzm jest dla jednych tak samo kompromitujący, co dla drugich lobbing na rzecz gejów&co.

odys: W drodze


Odpowiedzi

Artur Nicpoń,
ad 1. No co ty? Ja cz esto się na Rydzyka wściekam? W zyciu o RM tekstu nie napisałem, w komentarzach ich tez jakoś specjalnie nie doceniałem, czasem jak mnie tekst kogos zainteresował.
To już częsciej się na twoje teksty ,,wściekałem” niż na Rydzykowe.

2. Jesli RM będzie np. dyskryminowane przez panstwo i nie dostanie koncejsi to neich wtedy Rydzyka przyjmują, czy tak smao neich państwo gada z Episkopatem, ale być taam w RM gościem, to znaczy uwiarygadnianie jednego prywatnego medium, to tak jak Kwasniewski by w czasie prezydentury bywał w ,,faktach i Mitac” czy miał tam stały felieton albo w pedalskiej gazetce jakiejś, tez bym się wkurzał.
W sumie to było tez ad 3 tyle, że dłużej, ale mi ucięło.
Wczesniej/

Hamiltonie, przeczytałem. Odpowiem kiedyś, ale mam zaległości, a zaraz wieczór z ,,Gospodynia zdesperowanymi domowymi mi się szykuje”:)

Mad, w sumie się zgadzam.

Odysie, nie chodzi by nie rozmawiać ze śrowiskami radiomaryjnymi czy nie słuchac ich głosau, ale gadanie w RM< gdzie choćby się cenzuruje słuchaczy jak się tam czuje wolnym przez urzędnika panstwowego jest dla mnie niefair.
I tyle. Tak smao jakby Kwasniewski miał w ,,FiM” cz ,,Nie” felieton albo gdyby ministrowie udzielali się w ,,Hustlerze” czy gazetkach porno w czasie swego urzędowania.
No dla mnie to jest jakoś nie teges.
na wieksza debate nie mam chwilowo czasu.
Odpowiem póxniej.
Griszeqowi tyż.
Tzn. jutro.


@ ODYS

Rewelacyjnie to ująłeś. Mój dziadek O MAŁO CO nie wylądował w Majdanku – uciekł z transportu. Nie jest Żydem, był kilkunastoletnim, czystym etnicznie Polakiem.

I uciekł z transportu do Majdanka. Dzięki temu teraz to piszę...

W każdym razie nie musze odpisywac Grzesiowi bo DOKĄŁDNIE tak samo jak ty to widzę. Dzięki.

Choć Grześ też zgrabnie swój pogląd ujął... ale. No włąśnie – “ale”.

Pzdr.


Misqot,

ale co to zmienia?
Myślisz, że ja nie wiem, że w obozach byli Polacy?
Rozmawiałem z więźniarką Majdanka i słuchałem jej opowieści, jej świadectwa,była Polką.

Dla mnie to tym gorzej, jak widze teraz jakieś przejawy antysemityzmu/rasizmu, jakw idże hołote z ONR, NOP czy podobną, bo to oni obrażają pamięć tych co byli w obozach, ty co wywieziono na roboty, tych co w AK byli, nie ,,GW”.
A na pewno nie ma porównania, dla mnie kibole z NOP trzytmający flagę polską a odwołujący się do ideologii nazistowskiej, to jest problem, nie kilku nadwrażliwych na antysemitytzm, nawet jak pracują w najwioększej gazecie polskiej.


@ GRZEŚ

Grzechu, nic to nie zmienia. Czytają Odys skojarzyła mi się dziadkowa opowieść i takem ją wspomniał, jakem wspomniał...

I bądź pewien, że mam świadomość – a czasem wątpliwą przyjemność osobistego “obserwunku” – zachowań stricte antysemickich. I wkurwia mnie to i budzi odrazę. I chęć naprostowania tego metalową pałką.

Ale jednocześnie ten matrix stworzony przez idiotów ciągle i wszedzie widzących jakiegoś antysemickiego diabła doprowadza mnie do szału.

Właściwie w Polsce NIC antysemickiego się nie dzieje, nawet w tym zasranym Radyju Rydzyka tylko od czasu do czasu jakiś frustrat coś tam bąknie na antenie – a ja CIĄGLE WIDZĘ JAKIEGOŚ BAŁWANA – albo BAŁWANICĘ – jak bije się w cycki i korzy za ten polski antysemityzm.

Kurwa, Grzesiu, O CO CHODZI. Po co temu poświęcać tyle czasu!?

Czemu – do cholery! – tylko dlatego, że Pacewicz, Wielowieyska czy inny Kurski Jarosław ma do spłacenia raty “za domek” i wierszówkę w największej w Polsce gazecie, to my musimy być katowani ich nudnymi jak flaki, CIĄGŁYMI samobiczowaniami?

To mi przypomina jakąś taniuchną knajpę, w której ten sam kotlet ląduje 10 razy na patelni…

Nie kupowanie ich wypocin NICZEGO nie daje, bo momentalnie znajduje ich twórczość setki klakierów i oponentów w innych gazetach, radiach i telewizjach. Taki mój psi los, że nawet nie czytając GW ją czytam. Codziennie.

No chyba ze spierdolę w Bieszczady, w las i się odetnę od świata na amen. A z internetu w komórce będę korzystał tylko na www.metallica.com i www.opeth.net ;-)


Subskrybuj zawartość