Kocia muzyka, opus 132 tysięczne, pod batutą Maestro Lisa

kot.jpg

Światła przygasły…
Damy czujnie zastrzygły uszyma, Dżentelmeni nerwowo osadzili monokle.
Elegancki świat zamarł w oczekiwaniu…
Maestro dał znak: “Niestety Kaczyński rządząc tak jak rządzi zdaje się nam mówić – prawem jest mój kaprys, konstytucję mam w d…., atlas kotów znaczy więcej niż ona.”
I drugi: “29 rok wolności.Polacy, zamiast odpoczywać po tygodniu pracy, w chłodzie muszą bronić demokracji. To mówi wszystko o tej bandyckiej władzy.”
I trzeci… “Pokolenia Polaków walczyły o demokrację. Dziś zamordysta nr1 pluje na ich groby niszcząc ją i czytając w trakcie o kotach. ....kot.”

Zaś poczciwa pani Zofia (ze Stowarzyszenia Na Rzecz Bezdomnych Zwierząt) jest tylko jedną z muzyczek tej Lisiej Orkiestry.
Nic to, ze ociupinkę przygłucha, istotne, że egzaltacja u niej na najwyższym poziomie.
N’est-ce pas?

A koty?
To jednak sukinkoty!
Sie wie, od wieków zamiast bronić demokracji dostarczają tyranom uciech…

Średnia ocena
(głosy: 1)

komentarze

Jak muzyka, to jadziem... Klasykiem

Daleko prezesowi do Ozzy Osbourne’a…
Który w LA, nawalony niczym messerschmitt odgryzł łepek gołąbkowi pokoju, albo, na koncercie w jakimś zadupiu nad Missisipi, ujarany ciapnął zębami głowę nietoperzowi. Mówią też, że pożerał koty…

Paranoiczne myślenie rożnie się objawia….
“All day long I think of things
But nothing seems to satisfy
Think I’ll lose my mind
If I don’t find something to pacify


@lis_tomasz 12 godzin temu

“Kiedyś “ekstremistyczne elementy w Solidarności” potępiał, PRON. Dziś twardych oponentów PIS potępia neo- PRON, czyli tzw. symetryści.”

E tam… Od razu potępia?
Przecież to tylko odmienne punkty widzenia…


Subskrybuj zawartość