Staszewski vs Jarecki. Jebany motylek und baranek klapciaty

My nie gapy!

Albo takie cyko!

Igły do mnie nie wołajcie! Idę sobie ulicą i patrzę, gdzie diabeł tam i diabeł tu…
Komu dzwonią? Idiotyczne pytanie, Dla dzielnego Igły!!!

A nad nią lata jakiś baran. Głupie to jak gówno – Kosińskiego, tego od “Malowanego ptaka” trza by przesłuchać kijkiem ostrym. To teraz piosenka o naszym dzielnym Igiełce!

Średnia ocena
(głosy: 3)

komentarze

Chyba dwa razy ci się ten sam "Baranek" wkleił:)

a w ogóle co ty chcesz od motylków, no?

A jak Staszewski, to dla mnie najsmutniejsza piosenka świata

No i jeszczo jedna, tyż smutna oczywiście:


Grzesiu - ad 2

Poszło jakoś tak. Trudno.
Poprawiłem po swojemu.
:( idem na mecz twardy.
Wygramy 5 -1
Pozdro
Wspólny blog I & J


Tiaa - wygramy

a co Ty Jarecki – kupiłeś z kolesiami ten mecz, że aż tyle i tak pewnie? ;)
Serwusik
Też idem popatrzeć, tylko na leżąco na wypadek gdybym miał się przewrócić


Subskrybuj zawartość