Polska. Wypis z E.Kwiatkowskiego

„ Każda większa indywidualność, każdy mąż stanu, który ośmielił się najsłabiej, choćby przeciwstawić prądowi zwyczajowego zła, prowadzącego państwo nieuchronnie do zguby, miał drogę życia wysłaną cierpieniami i kamieniami w Polsce; przebaczano mu dopiero po śmierci, gdy nie był już w stanie zamącić spokoju zanarchizowanej braci szlacheckiej.

Każde, najbardziej niesprawiedliwe, najbardziej perfidne i złośliwe oskarżenie rzucone pod adresem najlepszego, najgorliwszego syna Ojczyzny, stawało się natychmiast niewzruszonym pewnikiem w oczach opinii publicznej.

Każde uznanie było przyjmowane sceptycznie lub przemilczane zazdrośnie, chyba, ze odnosiło się do …CZŁOWIEKA TAKEGO, JAKYMI BYLI SAMI PRZYWÓDCY OPINII!”

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Dobre!

:)


Doskonałe!

Nie wiem czy prawdziwe, ale doskonałe. Musi być, ktoś dzień wcześniej zalazł mu za skórę albo nie chciał pożyczyć 100 zł. Ale przede wszystkim cytat podoba mi się dlatego, bo – nie da się tego inaczej objaśnić – jest żywcem o mnie. To ja!, prawda, ja jestem przedmiotem tej narracji… ;-))) Ufff…

Pozdrawiam noworocznie. Cześć!


Subskrybuj zawartość