Przysłowia są mądrością ... uczmy się od Kisiela!

W związku z tym, że zgadzam się z powiedzonkiem Kisiela, że „przysłowia są mądrością narodów, które innej mądrości nie znają” wkleję wam kilka przysłów będących bardzo – że tak napiszę – na miejscu.

O dziennikarzach jako takich:
Chcesz być bogatym, bądź siedem lat świnią.

O pierwszoligowych publicystach:
Apostoł ludzkości rzadko pości.

O dziennikarzach śledczych:
Zrób komu dobrze, to ci da po ziobrze.

O Tomaszu Lisie:
Łatwiej pałac skrytykować, niż psu budę postawić.

O Walterach, Solarzach i innych Urbańskich:
Bogatemu to i byk się ocieli

Rada dla Antoniego Macierewicza:
Co wolno wojewodzie, to nie tobie smrodzie

O Panu Pacewiczu:
Głowa wielka, a rozumu mało.

O blogerze udającym dziennikarza:
Jeśli nie potrafisz, nie pchaj się na afisz.

O katolickiej publicystyce w Wyborczej:
Był w kościele, ale na swoich chrzcinach.

O Administratorach salonu24:
Gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść

O Adamie Wielomskim:
Do Rzymu przez Krym.

O Januszu Palikocie:
Palikot i ryba trzeciego dnia cuchnie.

O pewnym blogrze z Trójmiasta:
Mądrej głowy włos się nie trzyma.

O pewnej blogerce z Krakowa:
Gdyby babcia miała drucik, to by było radio.

Motto Adama Michnika:
Dziad jak odżyje, to cię torbą zabije.

O TVN 24:
Czapka na uchu, a wesz na brzuchu.

O Igorze Janke:
Kto się przerzuci z wódki na mleko nie pociągnie daleko.

O komentatorach zaoceanicznych:
Głaszcz chama, to cię kopnie. Kopnij chama, to cię pogłaszcze.

O mnie:
Kapelusz sombrero, a w kieszeni ( i w głowie ) zero!

Proszę dodawać fajne przysłowia do mojego rudego pamiętniczka!
Przysłowia z tytułem, oczywiście!

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Niezłe,

nie wiedzieć czemu przy ostatnim p[omyślałem, że w kieszeni lasso.
A może to logiczne?
Kto to wie?


refleksje

Ślepa POzerka
tak długo w krzywe, mroczne zwierciadło POzierała,
aż do reszty brzydka POmarszczona starucha zgłupiała.

Duma Czumy
niby kombatant, niby taki Czuma,
a o dumie już tylko może Podumać.

Na marszałka
ani to dumny Bór, ani żaden nasz marszałek,
upierścieniony to Gbur i dychawiczny pyszałek.

Bajka nowobogackiego kłamcy
panie marszałku a czyj to portret taki,
a to mojego dziada in face nie byle jaki.
Dziad jako dziad bo zapłacił w Desie,
to nawet Gbur z niego wielce rad.


Panie Kosiczu, no, no,

ta fraszka “na marszałka” to panu wyszła:)

Kurde, może ja wierszowania czy przysłów układania spróbuję, kto wie:)


Subskrybuj zawartość