J.S. Bystroń - Masakra na wyrywki - 21 wiek

Zabieganie o względy prawdziwych liderów

„ Było to również na partyjnych zjazdach, gdy podczas obrad śpiewano pieśń „Zawitaj, ranna jutrzenko” i dochodzono do wiersza „sprawuj senatorskie rządy” – wszyscy obecni kłaniali się Panu Premierowi.

Opowiadano też, że gdy w czasie podróży po regionach wicepremier Schetyna połasił się na klasztorne igry i śpiewał antyfonę z partyjnym pospólstwem:

„Jam to sprawił na niebie, aby wschodziła światłość nigdy nie ustająca” – bystre chłopki z zaniedbanych regionów odpowiadały chórem:

„Pokornie dziękujemy Waszej Schetowatynowatej Mości”….

Zresztą w pochlebstwach nie cofano się przed niczym:

Jeden poseł ( nie z PO, a wręcz przeciwnie ) na rynku w Kaliszu padł na kolana przed jakimś okrutnikiem z dawnego, zapomnianego już Rządu – jak najbardziej posłem – wołając:

„Ty jesteś Bóg w Trójcy Świętej jedyny, weź mego syna do Zarządu Spółki Skarbu Państwa! – i dopiął swego!

Skąd się bierze nasza szlachta nieustająca?

Z takiej starodawnej księgi cytat, której to księgi tytuł ( Liber Chamorum ) nieprzystojnym się dzisiaj zdawać może.

„… on też, z grubiaństwa chłopskiego wyćwiczywszy się, a sukienkę dworską na się wdziawszy, to już miłośnik rozumie siła o sobie ( ukłony dla Pana Lisa) i za szlachcica udawać się będzie…Więc już z tych żaden do rzemiosła nazad albo do pługa orać nie uda się; ani już od chłopa dziewkę pojąć myśli, tylko służebną i pilnie śledzącą TVN24 a najlepiej czytającą pilnie Wyborczą pod czas pojmie…”

I …autoironia polityków naszych „prawicowych” – by …Mikołaj Rej

…..My prostacy

A cóż wiemy nieboracy?

To mamy za wszystko zdrowie

Co ksiądz nam w kazaniu powie.

I o przemówieniu Tuska – by… Potocki

Pięknie każe, przykłady foremne przytacza

Premier z mównicy, trzymając za uszy słuchacza

I koncepty subtelne, i dobra wymowa

Słucham, aż bajki szczere i bez rzeczy słowa

Dowalimy też Prezydentowi Kaczyńskiemu!

I znowu Potocki w „Wetach parnaskich” – także przerobiony!!!

„W czas orędzia, chcąc dodać słuchaczom impetu

Na początek orędzia – Prezydent z muszkietu

Każe strzelić za ścianą, nabiwszy sowito

Do stu Tusków! – zakrzyknie – Demokrację zabito!”

Biada narodom – Tęskniącym za Tobą!

  • Całość, zmasakrowana przeróbkami pochodzi z pierwszego tomu dzieła Jana Stanisława Bystronia “ Dzieje obyczajów w dawnej Polsce – wiek XVI – XVIII” – wydanego w Roku Pańskim 1932
Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

mocno

zmasakrowane … któren z klasyków polskiej etnografii/etnologii czeka w przedsionku, by pod topór głowę położyć?


Jaruzelski

Ze swoją śmiechową gadką o “smoku wawelskim”
Albo może inne komusze cos tam
:(


Jacek, a mogę nie na temat?

Będzie cuś o akcji Mikołajowej?
Bo ci wysłem maila i takie tam, ale coś się nie odezwałeś.

pzdr


jaruzelski etnograf?

myślałem np o Kolbergu… albo żeby już był kompromis jakiś może być Kolberger


Grzesiu

Jasne, że będzie! Nawet cuś w rodzaju inwentury. Wszystko doszło i jest ok.
Tylko dwie paczki nie doszły – na razie – i dlatego czekamy, by nikomu nie zrobić przykrości – szczególnie dzieciakom.
A te co niedoszły – z daleka idą!


Subskrybuj zawartość