Polacy vs Niemcy


 

Ksiądz Chmielowski w „Nowych Atenach” bardzo ładnie i obiektywnie ocenia zdolności obydwu drużyn. Żeby nie było, że sobie żarty ze starodawnej osoby duchownej robię, szczególnie celne uwagi podkreślam, pewnym będąc, że rozumny czytelnik zauważy ich trafność. W sumie, czy wiele się zmieniło?

Germanie…tej są natury, że sercu wielkiemu nie puszczają cuglów; gdy na wielkie kuszą się rzeczy, wielkie mają deliberacje; nic ważą się, aż zawżą; jak w prawach, tak w niebezpieczeństwie pomiarkowany ich umysł i zamysł. Najazdy i pierwsze ognie statecznie wytrzymują, tak w batalii, jako w attaku i defensie. Tak piechotą, jak konną siłą przy dobrej kommendzie mogą siła, żółwim postępują krokiem, dla tego ostrożnie i rozumnie. Prętkości tedy trzeba użyć na nich, stronami uderzać, i tak osłabiać, prowiantów zabraniem lub zabronieniem pierwej pokonać, z miejsc nie przystępnych na czyste wywabić, po wytrzymanym pierwszym ogniu i złamanym szyku, jazdą z dzidami, lub kopiami natrzyć na nich, i różnych sztuk zażyć Wojennych, a przy najwyższej pomocy, a twojej wielkiej roztropności, ich złamiesz, sam się zbliżysz ad palmam victonae.

Polacy, są natarczywi w pierwszym podkaniu z nieprzyjacielem, ale nie cierpliwi w wytrzymaniu ognia. Chybkość i obrót dość żywy w Polakach. Nie mała na wszystkie niewygody wojenne i prace ich jest pacjencja i statek, kiedy mają ochotę. W tym corrigendi, iż na przyszłe rzeczy nie mają oczu, tylko adpraesentia, i to non serio.Gdyby wojenna służba z Szlachetnych Osób się składała i exercytowana była, był przy tym należyty Pieszego wojska polor, pewnie by Polska Potencja wszystkim była metuenda, przy wielkich Wodzów obrotach i roztropności.

A jak już się wdałem w copypaściarstwo dodam kilka przykładów polskiego męstwa na zachętę i ku nauce przytomnym:

„Z Polaków silni byli Zygmunt I Król Polski, łamał bowiem końskie podkowy żelazne, potężne przerywał sznury, tuziny kart grackich, według Kromera i Starowolskiego. Podobnych był sił najjaśniejszy , AUGUST II Król Polski, który jadąc na Koronację do Krakowa, Rostruchan srebrny zgniot, jak woskowy, według Diariusza. Dymitr Xiążę Wiśniowiecki trzy dni w Stambule wiszący na haku, strzelił z łuku dobrze, ledwo co Cesarza spektatora nie zabiwszy, jako Siemek in Cive bonoteste Okolski Woyciech Brudziński zbrojnych Husarzów sześciu do góry podnosił, Paprocki i Bielski. Marcin Brzozowski z Ziemi Gostyńskiej z beczką piwa pełną tańcował. Paprocki pod Herbem Bylina, Tomasz Olędzki Kasztelan Zakroczymski 5 Talerzów bitych jeden na drugi położonych szablą przecinał. świadczy. Prokop Sieniawski Marszałek W. K. poszóstne Karety z góry rozpędzone zatrzymał, porwawszy za koło; konie, woły, za jednym zamachem szablą przecinał, w oczach Królewskich. Kwiatkiewicz. STANISŁAW Ciołek Woiewoda Mazowiecki w dziecinnym wieku dwóch, jednego na jednej, drugiego na drugiej ręce młodzianów piastował. Drzewo, którego 20 chłopów podnieść nie mogło, sam podniósł i zaniósł do młyna. Dzwon na wieżę od 40 ludzi nie podniesiony, zaniósł. Dwie końskie złożywszy podkowy wraz, łamał. Szabel 12 podniósł razem do góry za końce wziowszy jedną ręką, jako Bielski świadczy w Kronikach. Żołnierz Godzięba sosnę wyrwał, ciskając za nieprzyjacielem Morawczykiem,

No, panowie piłkarze! Z takich przodków rekomendacyją, bo to przecie wszystki ten lud w niebiesiech na placach tamtejszych, przed telebimami już się gromadzi, przegrać się byle jak nie godzi. Walki nam trza, prętkosci a na końcu tryumfu i radości umiarkowanej, boć to nie koniec onych zawodów w piły kopaniu.

Do boju!

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Własnie nasi pobratymcy & krewniacy

CHORWACI
poślednią & skundloną odmianę germanów tępić zaczynają.


Panie Igła

A wystaw Pan sobie, że te Austriaki przed drugą światową raczej, panie tego, bardziej tak po Cesarsko – Madziarsku pogrywali. Technika, krótkie podanka, dryblingi & kółeczka, nas Krakowska szkołą zwane.
Potem ich totalniaki wciągnęły i takie efekty. A tak na boku zapytam, gdzie Madziary?
Przecież oni już takie słabe, że ostatnio przegrali 3-4 z tymi chłopaczkami, co to ich na mecze wyprowadzają.
Pozdro ( 3-1 dziś )


2-1

:)
A gdzie Madziary?
Tam gdzie i Pepiki.
Znowu się zapatrzyli.
I zostaną pokarani.


Igła

Wiesz co? Denerwuję się jak cholera tym meczem. Sam się tak podładowałem emocjonalnie. :) 3m się!

Teraz mam pauzę bo Krzysiu bajkę raczy oglądać, ale zobaczym się tutaj w przerwie, o ile dożyję!


Denerwować się?

A czym?

Trza ich rozbić, sponiewierać, zgnębić.
Nie dać szans.

A przegrana?
To tylko po to aby następnym razem spróbować jeszcze raz.

Bez dawania pardonu, bez miłosierdzia.


Igła

Śledzę w necie wyczyny Kubolka w Kanadzie.
Niezagrożony zmierza po tryumf w F1!

Na niemieckim koniu, polski jeździec!
:)


Bić ich

Bić.
Bez dawania pardonu.


Mecz

Krzyniuuuuu

ufff

Gomez uff, uff

Prezes , Traktor, Redaktor


)*(&(^^%

same brzydki słowa

nic się nie stało chłopaki nic się jnie stało
Prezes , Traktor, Redaktor


Volksdeutche

nie raz dali nam zdradę.
Mecz trwa.

Problemem było to, że to była 2 taka sama akcja.


Subskrybuj zawartość