Jak odnieść sukces w piłce nożnej?

Nie podoba mi się ten cały Beenhakker. Dziwię się też wszystkim, którzy wierzą, że Reprezentacja Polski może odnieść jakiekolwiek sukcesy. Aby tak się stało muszą być spełnione następujące warunki.

Trenera należy wybrać w powszechnym głosowaniu przeprowadzonym pośród wszystkich kibiców, czyli ludzi potrafiących odróżnić piłkarza od kury.
Kandydaci na Trenera powinni być rekomendowani przez organizacje społeczne, partie polityczne oraz grupy kibiców liczące wielu kibiców.

Po wyborze trener powołuje radę do spraw piłkarskich, składającą się z jego popleczników.
Obrady rady są tajne, poza tym że są dostępne dla mediów.

Rada piłkarska typuje zawodników, mających brać udział w odnoszeniu sukcesów.
Zawodnicy legitymują się odpowiednią postawą społeczno-polityczną, oraz legitymacją zawodnika kadry. Zawodnicy od momentu wyboru rozpoczynają treningi oraz zapoznają się na specjalnych kursach z przepisami gry w piłkę.

Zaczynamy od rozegrania sparingów, ponieważ ewentualne porażki śmiało możemy przypisać poprzedniemu trenerowi. Obecny trener obiecując nadzwyczajne sukcesy nie brał wszak pod uwagę skali zaniedbań w przygotowaniu motorycznym graczy i takie tam.

Przed ważnymi meczami opracowujemy szczegółową taktykę i ustalamy skład. Tak naprawdę ustalają to wszystko sami piłkarze, plus jeszcze wysokość swoich wynagrodzeń, zarówno na wypadek sukcesu jak i klęski.

Aby się nie stresować, ustalają oczywiście stawki jednakowe na wypadek wygranej jak i porażki.
Przecież w tej grze nie chodzi o pieniądze a sama gra jest realizacją posłannictwa i wyrazem troski.

Ustalamy także podstawowe zasady obowiązujące naszych graczy.

Aby piłkarze innych drużyn lubili nas i chcieli z nami grać, zakazujemy naszym zawodnikom faulowania. W związku z czym nie narażamy się przy okazji na niezwykle groźne, rzuty wolne i karne.

Dbając o estetykę gry, nasi zawodnicy nie mogą zbytnio się pocić ani pokazywać brzydkich grymasów na twarzach.

Wysocy zawodnicy mają obowiązek nieco się garbić a niscy podskakiwać tylko trochę. Tak, aby podskakując nie górowali nad przygarbionymi wyższymi.

Jeśli uda nam się wbić gola czyli gałę, nie należy ciesząc się w sposób nachalny zasmucać przeciwnika. Należy przeciwnika w takim wypadku przeprosić i poprosić go by zechciał się zrewanżować.

Ktoś spyta, co zyskujemy postępując w ten sposób?

Już odpowiadam. Odniesiemy sukcesy!
Po pierwsze inne drużyny będą nas lubiły i chętnie rozgrywały z nami mecze a po drugie, jako pierwsza federacja piłkarska na całym świecie wprowadzimy demokrację do piłeczki naszej kochanej.
No, może nie w całej okazałości, ale na początek, wystarczy.

He…he … a jak przegramy parę razy po 0:9 albo coś koło tego to kibice nam nakopią do rzyci. – śmieje się oszołom monarchista- beenhakkerysta lub inny pachołek przeszłości.

Doprawdy?

W razie czego dla kibiców zaśpiewa pani Doda, albo zrobimy jakiś konkurs z nagrodami w telewizji. I żadnych wątpliwości, sama radość!

A taki despota Leo?

Jeszcze podjudza piłkarzy do ogrania Niemców, Chorwatów & Austriaków, czyli odwetowiec na dodatek.
Co w ten sposób zyskamy w oczach Europy poza chwilową i ulotną sławą?

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

# 1 odsłona

Czyli przeczytałem jak pierwszy, a za chwilę zobaczę, czy tu ktoś komentuje bez czytania, lub czyta zbyt szybko, czyli z zadyszką, co jest przecież demokratycznie zabronione!
;)


hmmm

Jednak pierwszy. :D


Proponuje przesłać txt temu co w radio gadał

Znaczy temu panu z Wiejskiej Rady d/s Piłkarskich. Ciekawe co teraz powie.


Ty cwaniaku

Ja czytałam tekst Jacak na jego loginie, ale byłam pierwsza.

Pozdro.


Algo

Spalony, to się nie liczy. Dysponuję screenem, na którym widnieje moja wizyta jako odsłona nr 1. Na żądanie arbitra bocznego mogę załączyć.
;)


Jarecki

“Co w ten sposób zyskamy w oczach Europy poza chwilową i ulotną sławą?”

Nic!

Wroc- oziebimy sobie kontakty z tamtejszymi klubami, jak za trenera Kaczynskiego.


admin! Jakiś "sergiusz" z małej litery

mi tutaj trolluje i kłamie bardzo bo przecież ja pierwszy czytałem!

jacek [dot] jarecki63 [at] gmail [dot] com


Nicponiu

Nie znasz się. Reprezentacje grają o punkty z innymi reprezentacjami.
Klubowe drużyny to trochę insza inszość.
Trener Kaczyński był trochę nieznający się, bo trener nie może zapylać za piłką jak pierwszy lepszy grajek. od tego zapylania są pszczoły a w przypadku piłki, piłkarze.

jacek [dot] jarecki63 [at] gmail [dot] com


Wszystko to pięknie, tylko

nie na temat.
Bo w końcu głosowałeś na PiS jako Prawdziwy Polski Patriota, czy na PO jako Postępowy Polski Europejczyk – też Patriota?
Tylko nie mów , że na swojego kolesia z Onetu.
Igła


Igła

Zaraz ci wywalę koment, jeszcze raz zasugerujesz że na PiS albo PO głosowałem.
Łeb ci urwę za takie oszczerstwa! Obuzie!
:)

jacek [dot] jarecki63 [at] gmail [dot] com


Ktoś mnie wzywał do trolla?

a gdzie on?
:)


Panie Jacku!

Text jest zayebisty, jak powiedziałby pan N. Czy ja mógłbym go zaanektować?
Przepraszam, że niepokoję...


Polacy prowadzą 1:0

I co? Dalej nie lubisz Beenhakkera?

;)


2:0

Respect


>Jarecki

2:0 i na dodatek Boruc obronił karnego. Oczywiście może być różnie, ale być może okaże się, iż się nieźle wkopałeś. No bo jak wygramy, to będziesz zmuszony publicznie się zadeklarować: czy ważniejsza dla Ciebie jest demokracja, czy to, żeby robota była wykonana porządnie.

Pozdro :-)


No i pięknie

ale dlaczego facet, co głosował na Giertycha, czepia się bierzącej piłkarskkiej polityki?
No chyba, że zredukowany za poglądy nauczyciel WueFu


Jacek

za mało uwagi poświęciłeś “polityce medialnej”.
IMHO to pierwszorzędna kwestia, np. dzisiaj Żewłakow Michał- obrońca :
“ popełniamy (jako drużyna przyp.max) za dużo błędów, szczególnie widać to na boisku
Prezes , Traktor, Redaktor


Ludu Dawidowy! Teraz idę spać!

Ale niech ktoś odpowie mi na pytanie, czy jest jakaś poważna dziedzina życia, gdzie decyzje podejmuje sie poprzez głosowanie? Mało tego, poprzez głosowanie ludzi, którzy o sprawie w której glosują, w większości nie mają pojęcia?
Albo, czy normalne jest by ktoś we własnej sprawie podejmował decyzje, obciążając kosztami tej decyzji osoby trzecie, w niewinności swojej niczego złego się niespodziewające?

jacek [dot] jarecki63 [at] gmail [dot] com


Maxie

W przerwie pan Engel odkrył w Europie nowy (stary ) kraj. Czechoslowację.

jacek [dot] jarecki63 [at] gmail [dot] com


KriSzu

Wypada przeczytać więcej niż 1 akapit.
Mecz bardzo dobrze rozegrany. Nie takich jeszcze “walniemy” po drodze do mistrzostwa.

jacek [dot] jarecki63 [at] gmail [dot] com


No a gdzie niby mają mieszkać

Czechosłowacy?


Panie Kleina

Żebym ja Pana nie zaanektował. Rozbija się taki porschakiem a na 50 zyli honorarium skąpi. Normalnie, drugi Sakiewicz się z Pana robi.

jacek [dot] jarecki63 [at] gmail [dot] com


Panie Yayco

Tam gdzie Enerdowcy. We wdzięcznej pamięci!
Pamiętasz pan kolarza Morawca?
Ukłony za teksty. Super tekściory!
Uważaj Pan na tego Kleinę, bo to grubszy cwaniak jest!
lallaaa la la lallaaa
acek [dot] jarecki63 [at] gmail [dot] com


Dobranoc Panie Jarecki

śpij Pan dobrze, ale Klejną mnie nie strasz, bo dla odczynienia mam już od dawna naszykowany fragment z księdza Chmielowskigo, o takich jak on.
Zresztą wolę się z takim Klejną nie zgodzić, niż się zgodzić z paroma innymi.

Za dobre słowa dziękuję.


Jacku Jarecki

To ja już wiem do czego pijesz.

To od razu, do rzeczy:
1. Jaki model przywództwa politycznego proponujesz?
2. Jaką metodą wyłonimy przywódcę?
3. Jaką metodą wybierzemy metode głosowania? ;)

To ostatnie pytanie dla jaj, nie mogłem się powstrzymac od wszechmocnego skojarzenia. Ale dwa pierwsze, jak najbardziej serio.

Że domokracja jest be, ok, zgadzam się.
Ale realną alternatywę proszę!

Ja znam takie kontrporpozycje dla ludowładztwa:
— Anarchokapitalizm (Wszystko rządzi się samo, regulowane wolnym rynkiem).
Utopia. Wolny rynek może istnieć, jak każda inna wolność, jedynie strzeżony przez państwo. Z prawem, sądem, policją i armią.
— Monarchia. (Władca jest z woli Bożej, pomazaniec znaczy, wiemy o tem, bo jest potomkiem poprzedniego naszego władcy-pomazańca)
Utopia. Mało kto wierzy w Boga, a w pomazańca i jego szczególne prawo do rozporządzania podwładnymi — jeszcze mniej. Zresztą — nie mamy następcy tronu.
— Dyktatura czy inny autorytaryzm.
Historia nie zachęca. Nawet jeśli Chile wyszło per saldo in plus, cena była wysoka. Inne przykłady raczej mniej optymistyczne.
— Demokracja w innym wariancie. (Jak nie na wzór kontytnentalny (Francusko – niemiecki), to można na wzór anglosaski.)
Słaba alternatywa.

Chyba, żeś wymyślił jakąś nowość. To tylko czekam, aż ogłosisz, by zaśpiewać: witaj jutrzenko swobody!


J.J.

Pomysl jest genialny.
Moglibysmy miec na ten przyklad 11 Misterow Europy( plus rezerwowi ofkors ), no i kto by nam wtedy powiedzial, ze z duchem czasu( igrzysk ) nie idziemy?

W koncu, co nam po jakims tam wazonie, jezeli mozemy zdobyc pierwsze miejsce w klasyfikacji “ferplej” i ogolnej milosci do innych;)

Po(d)pierac sport polski z sil calych, bo jestesmy najlepsi.
No co? Nasze zawodniczki prawie zawsze wygrywaja plebiscyty na najpiekniejsze, to teraz czas na facetow.


>Jarecki

Nie zauważyłeś “oczka” na końcu? Toć ja się z Tobą zgadzam!


> Odys i Jarecki

Ha ha ha, anarchokapitalizm na boisku:))))) Piłkarze skrzykują się sami, ilość graczy zależy tylko od ilości chętnych. Można grać wszystkimi częściami ciała. Nie ma sędziego, gracze sami wymierzają sobie sprawiedliwość. Itd.
:)))))


Jak odnieść sukces w piłce nożnej?

ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć!

“Stay Rude, Stay Rebel”


Odysie

Pewnie, że wymyśliłem, ale to musi mieć stosowną oprawę.
Tylko podpowiem tak: Jesteśmy jak te jaskiniowcy 20 wieczne w sprawach polityki.
jakby nam kto oczy i uszy gównem zalepił. I tak łazimy.
Pocztę konną zastąpiły te ultraskie internety, a niepiśmiennych królów, niepiśmienni politycy.
Oznaczają nas jak krowy na pastwisku peselami różnymi, gada się o wolnym rynku i ukazuje niezwykłe możliwości przekazywania informacji.
Co stoi na przeszkodzie, by…. ( he he… w swoim czasie napiszę, ale to prościzna jest)
Pozdro

jacek [dot] jarecki63 [at] gmail [dot] com


KriSzu

Znamienne. Streściłeś starodawne przepisy gry w piłkę.
Pozdro

jacek [dot] jarecki63 [at] gmail [dot] com


Docencie Stopczyku

ale należy pamiętać i wziąć sobie do serca to co mówił Winston Churchil, gdy pytano go jak w bystrości dożył 80:

NO SPORT!

To co ćwiczyć? Wiadomo

jacek [dot] jarecki63 [at] gmail [dot] com


rollingpolu

:) Czy ktoś doceni niezwykłość naszej narodowej urody, popatrując na pana Tuska albo prezydenta?
Wielu piłkarzy grających w ligach okręgowych, zasypiając marzy o grze w reprezentacji. Ale Leo nie bywa na boiskach gdzie barakowozy służą za szatnie ( na szczęście)
Przewracają się z boku na bok i śnią szybkie sny o tym jak sprytnie mijają argentyńską obronę i wkopują piłkę do bramki w przytomności 50 000 widzów.

jacek [dot] jarecki63 [at] gmail [dot] com


Ja przepraszam, ja się nie znam ale...

w okienku pokazywali kogoś kto się zna. I ten ktoś to mógłby bardzo w tę piłkę kopaną grać. Znaczy się rządzić. I on bardzo chce, nawet już opracował system kar dla kopiących po kostkach. Bo to od karania zawsze trzeba zaczynać.
To jest Ryś Ochó... Wróć! Czarnecki, znaczy się. No! On to się zna na wszystkim, to i na piłce też. Nie?


>Jacek Jarecki

akurat TO nasi kopacze mają przećwiczone do perfekcji. ;-)

“Stay Rude, Stay Rebel”


Subskrybuj zawartość