Panie Sergiuszu!

Panie Sergiuszu!

Ja jestem małym misiem i niczego nie zrobię, poza nawoływaniem do szykowania się na najgosze. Żeby potem nikt nie mógł powiedzieć, że nikt nie mógł przewidzieć wizyty Rosjan w Paryżu, Rzymie czy Madrycie. Co do Londynu, to jest to mniej prawdopodobne, choć nie powiem, że niemożliwe.

Pozdrawiam

Myślenie nie boli! (Chyba, że…)


Ukraińskie echa By: GadajacyGrzyb (34 komentarzy) 14 marzec, 2014 - 23:04