Grzesiu, no coś Ty?

Grzesiu, no coś Ty?

Kupując te pisma nie robisz żadnych dziwnych rzeczy!
Po prostu, choć jeszcze sobie tego nie uświadomiłeś, stałes się prawdziwym patriotą… :))

Magio,
chwaląc Najwyższego pan prezydent nie leci u mnie z autopleja. Nie miałem więc tej przyjemności…
Jednak jestem przekonany, że wypadł arcypolsko względnie wzruszająco.:))

A mój sylwestrowy dyżur w łazience nie wypalił – rodzina kategorycznie zaoponowała.
Pewnie obawiała się, że wzorem gwiazdy Manchesteru – Maria Balotelliego – odpalę w niej sztuczne ognie… ;))

Drogi Panie Jerzy, w dziwactwa niektórych wierzę bezwarunkowo!
I z całym szacunkiem dla twórczości Tolkiena, obawiam się, ze uległ Pan stereotypowi – właśnie przezeń spopularyzowanemu .

Na ten przykład,taki poeta Mandelsztam pisał o Angielkach rudych i wyniosłych.

Panu, mieszkańcowi Zjednoczonego Królestwa, łatwo zweryfikować jego wręcz nieprzyzwoicie uproszczonie. Prawda?

Cóż… obaj panowie tworzyli literaturę…:))

Dziękuję za życzenia, które odwzajemniam; szczęśliwej 13!

Ps.
Ostatecznie pechowa 13, to też niczym nieudokumentowane
przeświadczenie.:))


Sylwestrowa melancholia By: scroll (23 komentarzy) 30 grudzień, 2012 - 18:11