Panie Grzesiu!

Panie Grzesiu!

tecumseh

@JJ,

jarecki

Orliński

Pogłupieliście do imentu Przecież to zakłamany debil

Wspólny blog I & J

Chodzi o to, że zakłamanemu debilowi, który jest chemikiem bardziej jestem skłonny wierzyć niż absolwentowi Wiedzy o Teatrze Gmyzowi.

sorry.

P.S. Wo jest drażniący strasznie, ale ja go za to lubię, acz Magia ma rację, pod tym (i w ogóle zazwyczaj) ciekawsze są komentarze niż same teksty Orlińskiego.

P.P.S. A o Smoleńsku dawno temu postanowiłem się nie wypowiadać, bo nie jestem zainteresowany tym tematem, co gorsza uważam, że Smoleńsk jest, był i będzie tematem zastępczym, specjalnie są robione różne wrzutki w tym temacie.
Uważam też, że gdyby zamachu nie było i byłyby 100-procentowe dowody, to ani zwolennicy JK ani on sam nie są w stanie tego przyznać i nigdy tego nie przyznają.

Dywagowanie, co będzie, gdy okaże się, że pancerne brzozy skaczą na 100 metrów wzwyż, nie ma sensu. Równie dobrze może się Pan zastanawiać, czy Donald Tusk przyzna się do dziadka anioła z siódmego nieba czy czegoś równie chwalebnego.

Odnośnie wykształcenia i wiarygodności, to studia chemiczne nie korelują dodatnio z prawdomównością w stopniu wyższym niż studia teatrologiczne.

tecumseh

Panie Jerzy,
WO pana nie przekonuje, Magia też nie.
A może pan Leskiego ostatnie killka notek a propos tekstu w “Rzepie” i “zamachomanii” poczyta?

Polecam:

http://b.leski.pl/

Dziękuję za namiary na Krzysztofa! Wszystko jest Panu wybaczone. :)

Pozdrawiam


Wybuchowa prowokacja By: GadajacyGrzyb (22 komentarzy) 2 listopad, 2012 - 19:10