Panie Grzesiu!

Panie Grzesiu!

tecumseh

Panie Jerzy,
najpierw sprawa formalna, mieszkańców kontynentów piszemy wielką literą, nie małą.

Nie będę się kłócił, choć słownik w lisku jednych przepuszcza z małej, zaś innych podkreśla. Nie wiem na czym to polega.

A co do meritum, moim zdaniem wyższość kulturowa z racji bycia Polakiem/Europejczykiem czy przedstawicielem rasy białej to rzecz żenująca, w końcu żadna to pana czy moja zasługa, żeśmy się tu urodzili, a chyba pana wkład w cywilizację europejską aż tak znaczący nie jest:), by się nim chełpić.

Nie uważam, żeby należało się chełpić czymkolwiek. Stwierdzenie, że obecni muzułmanie są dzicy, podobnie jak mieszkańcy „państwa środka”, nie jest chełpieniem się czymkolwiek, tylko opisem. Z tego, że nie wniosłem niczego „nowego” do kultury europejskiej czy polskiej nie wynika, że nie mogę być dumny z odebranego wychowania i wyznawanego systemu wartości. Przyswojenie sobie takich zasad jak „okazywanie szacunku kobietom”, „okazywanie współczucia pokonanym” i paru innych, na których zbudowano polską kulturę, a w pewnym stopniu europejską jest powodem do dumy. Ktoś inny może być dumny z bycia chamem. Jego wola. Ja się swoich momentów słabości czy braków kindersztuby wstydzę.

No i ta dziwna pogarda wobec Azjatów, narody azjatyckie są (lecę stereotypami i mówię o Dalekim Wschodzie) pracowite bardzo, cywilizacyjnie i technologicznie tacy Japończycy, Chińczycy (np. ci w Singapurze), Koreańczycy nad nami górują, są bogatsi, kultura japońska, chińska czy indyjska maja tysiące lat, bogatą ogromnie cywilizację, architekturę, literaturę, poezję, różnorodne systemy filozoficzne i religijne, wreszcie, co np. dla grzesia ważne, świetną kuchnię.

Jaką literą pisze się „Grześ”? Bo mnie lisek podkreślił na czerwono, to jak Pan napisał.
Słusznie Pan zauważył, że leci Pan stereotypami. Możliwe, że te stereotypy odpowiadają rzeczywistości. Problem polega na tym, że ja nie dyskutuję o stereotypach, tylko o tym co się dzieje w tych krajach. Japończycy do dziś czczą pamięć zbrodniarzy z okresu II wojny światowej. Co w tym czasie robili ci pracowici i kulturalni ludzie może nie muszę przypominać. Chińczycy atakują Japończyków przebywających u nich w kraju, tylko dlatego, że mają jakieś pretensje terytorialne. To są przejawy pięćtysięcoletniej kultury? Bogu dzięki, nie doczekam kiedy nasza kultura wdrapie się na te wyżyny.

Ile razy jestem w takim Dojczlandzie, to wiem, że tanio i dobrze to ja zjem w knajpie albo chińskiej albo wietnamskiej czy tajskiej.

Ja jadam, od czasu do czasu, w chińskich knajpach. Co ma piernik do wiatraka?

Z cywilizacją islamu jest oczywiście problem, ale nie ma też co zapominać, że dzięki tej cywilizacji mamy dużą część dziedzictwa starożytnych (którą uczeni arabscy i muzułmańscy przekzali), islam w latach VII-XII wiek miał cywilizację bogatą i wspaniałą, a Polacy latali wtedy po lasach za jakimiś niedźwiedziami czy innymi turami:)
Nie wybudowali Alhambry, nie tworzyli uczonych ksiąg, nie wnieśli wkładu do światowej medycyny czy filozofii wtedy ci biali ludzie, przynajmniej z Europy Środkowej czy Wschodniej.

Tak jest. Ma Pan rację, że w wiekach średnich islam był religią postępu, a świat islamu niósł Europie kulturę. Tyle, że później ten świat islamu spsiał. W końcu to któryś islamski władca zniszczył zbiory biblioteki aleksandryjskiej, zaś zupełnie niedawno talibowie wysadzili posągi Buddy. Współczesna kultura islamu ma niewiele wspólnego z tą z wieków średnich. Podobnie jest z chrześcijaństwem. Wyprawy krzyżowe, są najlepszym przykładem służenia diabłu. W końcu atakowano nie tylko muzułmanów, ale również chrześcijan innych obrządków… Czy nie przypomina to czegoś Panu? Czy imię diabła w średniowieczu nie brzmiało „Jezus” tak jak teraz brzmi „Allah”?

Bardzo dziękuję za polecenie, tylko co to zmienia w ocenie działań podejmowanych przez arabów i innych współczesnych muzułmanów?

Był jeszcze bloger Ryuuk, który pisał o różnych “wspaniałościach” naszej cywilizacji wobec innych, choćby o papiestwie, jak to ono sobie śmiało kiedyś działało:), wcale nie po chrześcijańsku.

http://ryuuk.salon24.pl/

Opisywaniem grzechów papiestwa najlepiej zajmują się świadkowie jehowy i Brytyjczycy. Jak nie ma nowych grzechów, to można zmyślić. Czy z tego powodu, że kościół popełniał błędy należy wybaczać muzułmanom zło świadomie czynione przez nich? Panie Grzesiu! Pan raczy żartować!

i jeszcze jedno, cywilizacja europejska ma za sobą dziedzictwo kolonializmu i zbrodni z tym związanych i to nie jest żadne wmawianie.

Oczywiście nie znaczy to, że inne cywilizacje takiego brzemienia nie noszą, np. mało kto wspomina, że w handlu niewolnikami uczestniczyli Arabowie, a także właściwie byli w nim prekursorami.

Tak jak nie jestem twórcą kultury białego człowieka, tak nie jestem spadkobiercą kolonialnych tradycji europejskich. Jestem spadkobiercą narodu i kultury, do której inni aspirowali i chcieli się przyłączać. To Wielkie Księstwo polonizowało się, a Rosjanie używali języka polskiego jako języka ludzi kulturalnych. Nikt kniaziów ruskich i litewskich nie zmuszał do polonizacji, o którą współcześni Żmudzini mają pretensje. Myśmy „podbojów” dokonywali pokojowo. Więc niech mi Pan nie wpiera, że mam się wstydzić kolonializmu, a tym bardziej, że tenże kolonializm usprawiedliwia barbarzyństwo współczesnego islamu.

Pozdrawiam


Kultura białego człowieka. By: jjmaciejowski (6 komentarzy) 14 wrzesień, 2012 - 23:02