Andrzeju

Andrzeju

mocne, dosadne
i te płonące oczy, które wciąż widzą tych, którzy oddają się zajęciom

Tutaj nasuwa się pytanie: jaki jest powód tego ognia w oczach

Pozdrawiam serdecznie


Prometeusz przygląda się ptakom By: Imionarzeczy (8 komentarzy) 3 marzec, 2010 - 00:27