Końcówki żeńskie niekiedy mają sens,

Końcówki żeńskie niekiedy mają sens,

niekiedy brzmią dziwnie, z literatką jest problem, że się robi dwuznacznie, bo literatka to przecież tyż szklanka do picia wódki, no:)

Acz mnie np. podoba się całkiem brzmienie słowa “socjolożka” czy “psycholożka”, aczkolwiek niektórym ono zgrzyta, le z drugiej strony język to jest materia niesłychanie żywa i jeżeli tak zacznie się mówić, to na nic nasze/wasze/moje/Algi opory:)

Ogólnie ciekawy aspekt językoznawstwa i języka to jest.


Dom Elżbiety XXVII By: alga (33 komentarzy) 25 luty, 2010 - 22:38