Magia Niekoniecznie

Magia Niekoniecznie

Chciałem napisać, że miłość chodzi po stopniach. Nie wiedziałem jak to napisać, więc pojawiło się niebo, piekło i ziemia.

Bez miłosci nie ma stopni i poziomów ducha. Jest płaski i szary świat relacji i uwikłań, nawet bez wolności.

Teraz lepiej to brzmi?

Jeżeli nadal nie brzmi, posłucham Twojej muzyki i poezji.

serdecznie pozdrawiam

PS. Zakręcenia miłości są jak cykle natury – naturalne. Moje zakręcenia są metaforyczne.


Z nadzieją lub bez nadziei. By: Synergie (30 komentarzy) 6 styczeń, 2010 - 18:58