MAWie,

MAWie,

nie chodzi o twierdzenie,że wszystkie religie są dobre.

Religia de facto nie jest ani dobra ani zła (przynajmniej większość), to jej wyznawcy moga ją wypaczyć lub w jej imię czynić zło.

Na Zachodzie czy w ogóle w Europie jest np. takie naiwne wyobrażenie hinduizmu, że to religia pokoju, że nawet zwierzątek nie zabijają, że coś tam.

A tymczasem w Indiach dochodzi do pogromów chrześcijan corocznie takich rozmiarów, że w krajach muzułmańskich się to nie zdarza (wyjąwszy kraje jak Sudan, gdzie się od dziesięcioleci wyrzynają nazwzajem muzułmanie z chrześcijanami)

Moim zdaniem religia jest pakietem jakimś nam zaoferowanym, jeżeli weźmiemy z tego pakietu tylko wybrane elementy, zawsze może być niefajnie.
I to nieważne czy weźmiemy z pakietu pt. chrześcijaństwo, islam, judaizm, hinduizm czy buddyzm.


Buntownik z Wittenberg By: MAW (26 komentarzy) 31 październik, 2009 - 12:58