Hm, świetnie się czyta,

Hm, świetnie się czyta,

dopiero teraz dzięki Enie odkryłem, dziwne, bo myślałem, że te twoje poetycko-życiowe teksty to ja wszystkie znam:)

A tu siurpryza, normalnie, ale 5 lutego to ja na grypę chorować zaczynałem:), z tego co pamiętam, więc wybaczyć mi nieprzeczytanie chyba można?

A Kałużyński się mył, tylko np. kontemplowac kurz w pokoju lubił i nie sprzątał, a w ogóle to była osobowość.

pzdr


Z prywatnej korespondencji do.. By: marekpl (7 komentarzy) 5 luty, 2009 - 09:55