szuanie,

szuanie,

to jeszcze cię podręczę, acz odpowiedź dopiero wieczorem przeczytam i do ewentualnej dyskusji się włączę.

Czy istnienie w UE wyklucza dla ciebie patriotyzm?
Albo inaczej można być zwolennikiem UE i patriotą?
Bo moim zdaniem tak i dużo takich osób jest.
Ba, sa takie, które właśnie za UE głosowały, bo uważały że to dla Polski będdzie dobre, więc w swoim przekonaniu kierowąły się one patriotyzmem.

I co teraz?

Co do patriotyzmu lewicowego.
Oczywiście, że był i jest moim zdaniem dalej.
Czy jak ktoś uważa się za lewicowca i np. jest nie wiem za wycofaniem religii ze szkól, edukacją seksualną, prawem do aborcji, legalizacją związków homoseksualnych, podatkiem 50% dla najbogatszych, nie wiem za czym tam jesczze lewica jest, nie może byc patriotą?

A może on więcej de facto robi dla Polski, dla swojej gminy/miasta/województwa niż niejeden prawak, co się w necie wyżywa?

A zresztą patriotyzmy różne były, co to znaczy patriotyzm prawicowy tylko był?
Czy PSL i bataliony Chłopskie to prawica była?

A Daszyński, LImanowski, Broniewski, LIpski, Kuroń, duża część KOR itd?

To co mnie drzaźni w prawicowości, to nawet nie to, że patriotyzmem wymachuje się, ale że patriotyzm innych się ocenia.
Najczęściej nie mając o nim pojęcia a na postawie tylko uprzedzeń lub by przeciwnika (np. w necie zgnoić)

pzdr


Wywołany do tablicy... By: szuan (14 komentarzy) 15 wrzesień, 2009 - 01:44