Bananie,

Bananie,

ad 1, no pewnie żenujący, ale z całokształtu mi to wynika ta niechęć, nie tylko z powodu jednego.

ad 2. Mam no wrażenie, że wydaje się mu, że pisze w sposób smiesnzy i dla innych zabawny.

ad. 3 Może w ramach spełniena twojej prośby poczytam kiedyś Rybińskiego więcej, to napiszę wtedy swymi słowami.
W ogóle tak mi mignęła myśl, by poczytać prawicowych felietonistów gazetowych różnych i się poprzyczepiać do różnych rzeczy tam charakterystycznych, analizy małej języka i stylu dokonać, mógłby z tego niezły tekst się wziąć.

Ale czy ja wiem?
Pomyślę:)

ad 5.
A Niesiłowski to ogóle specyficzny koleś jest, ja tam pomimo jego zpaluwania się mam jakąś sympatię do niego, ale tekstem o Stauffenbergu, to troszkę przesadził w sumie, niepotrzebnie mieszając do tego tekstu motywy RM< PiS i jak on nie lubi Kaczyńskich.

To przecież wszyscy wiedzą.

pzdr


Pilchowi już tylko wisi? By: zibiglos (14 komentarzy) 20 lipiec, 2009 - 19:57