Merlot

Merlot

Zaczepiasz mnie dzisiaj, i zaczepiasz.

Więc odpowiem Ci tak.

Po pierwsze to nie tekstowisko jest portalem, na którym można stawiać jakiekolwiek obowiązujące wszystkich veto. Zatem Twój komentarz do Igły, o ten:

http://tekstowisko.com/igla/59775.html?#comment-626320

jest całkowicie nie na miejscu.
Mściwą awatarkę pominę. Możesz przecież myśleć na mój temat, co chcesz.

Po drugie, jęczysz i narzekasz, a jakoś nie widzę Twojej twórczej obecności na txt.

Co do mnie?
Piszę. Nic więcej.
Z taką intencją tu przyszłam. Był czas, że ilość komentarzy mnie powalała na kolana, ale co z tego?
Wracam do korzeni, dla mnie najważniejszych.

Takie portale jak tekstowisko, buduje pisanie, a nie analizowanie dlaczego się nie pisze.

Przestań mnie pouczać, że coś robię (to mazgajenie się, zapadło mi w pamięć), że coś mylę, że coś mam odróżniać. Naprawdę jestem na tyle dorosła, że umiem.

Ciekawe co miałeś na myśli pisząc:

“No to pisz Panno G.
Do siebie, do Igły, do lustra. Może czasem Dymitr z Grzesiem wpadną.”

Przypomnę Ci, że pisałam listy do Chłopaka, który mnie nie znał, i którego nigdy nie dane mi było poznać. W tym czasie jeszcze rozmawialiśmy dużo więc wiesz, że te listy były tylko dla Niego, choć pisane publicznie.
Jaka krótka jest ludzka pamięć, mój Boże…

Ilość komentarzy, nie jest już dzisiaj dla mnie, wykładnikiem czegokolwiek.

Cieszę się, tak zwyczajnie, że ktoś czyta, co ja piszę. A że czyta, to widzę.


gretchentxt By: Gretchen (20 komentarzy) 5 lipiec, 2009 - 22:25