O

O

Warszawa, nie wiem, co, ale w tej piosence jest coś magicznego (acz wolę wersję tradycyjną), ale połączenie muzyki i tekstu daje idealną mieszankę.

Co ciekawe jest to totalnie prosta piosneka a jednocześnie jak dla mnie wybitne dzieło:)

W każdym razie gdyby T.LOve nagrali tylko Warszawę (no dobra jeszcze Kinga ) to i tak zapisaliby się w totalnie pozytywny sposób w historii polskiej muzyki.

Pozdrówka i dobranoc.


15 minut By: Gretchen (28 komentarzy) 10 czerwiec, 2009 - 19:51