Gretchen

Gretchen

Czy nic sie nie zmienilo od tamtych czasow?

Ja uwazam, ze zmienil sie sam Zyd i jego podejscie do wyrokow boskich.
Nie jest juz tym bezbronnym, potulnie wsiadajacym do bydlecych wagonow, czlowiekiem jadacym na rzez, bo komus w glowie zaswitala mysl, ze takim sposobem poprawimy swoja sytuacje gospodarcza. Ze bez nich bedzie lepiej. Ze wszystkie nasze niepowodzenia to przez nich.

Zyd zrozumial ze, po 2000 lat diasporowego rozproszenia, tylko wlasne panstwo moze mu przyniesc mozliwosc prawdziwego przetrwania jako narod. Wolny narod. I nauczyl sie o te panstwo znowu walczyc. Bo ma takie prawo. I armie, ktora niejedna wojne o te panstwo juz stoczyla.
Nie wszystkim sie taki Zyd, Izraelczyk podoba. Taki walczacy z kazdym, kto zagraza jego bytowi, jego rodzinie.
Ludzie na calym swiecie wyrazajaja ubolewanie, protestuja, ze w Izraelu dzieje sie krzywda, ze panuje dyskryminacja, pleni sie rasizm,antysemityzm.
Zgoda. To wszystko prawda. Tak tu jest. Mamy tu wszystkie opcje ulomnosci duszy ludzkiej.

To prawdziwy cud, ze Izrael funkcjonuje. Ze ludzie w nim zyjacy, tak bardzo od siebie rozni,przybywajacy z ponad stu krajow, przez 60 lat wykazali niezwykla determinacje w utrzymaniu tego skrawka ziemi dla przyszlych pokolen.


יד ושם By: Gretchen (19 komentarzy) 15 maj, 2009 - 00:54