-->Szanowni Goście

-->Szanowni Goście

Dziękuję za dobre słowo. Witam znajomych i nieznajomych, prawda.

Panie Telemachu, u mnie na blogu spokojnie jak na pełnym morzu. Lekko kołysze, ale bezpiecznie i sucho. TXT też mało eksplodujące ostatnio; wszyscy się ostatecznie zgadzamy, a wcześniej debatujemy i wymieniamy przepisami na grilla. Tylko yassa jątrzy, ale on już ma taką naturę i poniekąd go za to wszyscy lubią, a ja na pewno, prawda… (pozdrawiam!).

Pani Magio, do woli, proszę korzystać do woli.

—>Agawa; z ostatnimi taktami byłoby mało męsko. To tak jakby chciała Pani dokończyć Sztukę fugi, kiedy wiadomo, że ona się “zapina” na B A C H. Nie można było lepiej skończyć, zakładając, że skończyć jednak kiedyś było trzeba.

Panie mój gościu (gościu Referenta), miło mi widzieć, trzymam Pana za poniekąd nicka. Wczesny Stasiuk pycha. Ostatnio nie bardzo; za wcześnie uwierzył, że ma do przekazania jakąś mądrość. Czytuję z bólem. A klimat?, sam nie wiem… Muszę sprawdzić ;)

—>Jacek Ka.; ja też nie wiem, o co chodzi. Marcjanik jest kowalem. Może w tym coś jest…

Panie Megabicie & Panie Grzegorzu, dziękuję bardzo.

Pozdrawiam,
referent


Granica - glosa i jednocześnie requiem dla miejsca By: referent (14 komentarzy) 11 maj, 2009 - 14:22