Rany boskie,

Rany boskie,

jeśli przyjadę na stypendium do tego Amsterdamu, to zamierzam sobie spokojnie palić hasz, a jak przy piwie zaczniesz mnie Banan wciągać w dyskusje o polskich idiotyzmach, to będę się leciutko nabijać i powtarzać “easy”. :)

A w ogóle to dzień dobry, bo mnie na tym prześwietnym portalu nie bylo trochę czasu.

Pozdrawiam serdecznie


Nowy fantastyczny rekord By: Banan (28 komentarzy) 16 luty, 2009 - 12:47