Hm,

Hm,

ja mam tak że jednego kumpla znam od jakichś 20 lat czyli od 1 klasy podstawówki.

A przyjaciela najbliższego od lat12 prawie czyli od 1 klasy liceum, choć chyba naprawdę przyjaciółmi staliśmy się gdzieś tak pod koniec studiów.
Więc może mam dlatego inne spojrzenie na to:)

A znajomości ze studiów też jakoś trwają i kontakty z ludźmi z liceum tyż.

pzdr


Weekend z kinem skandynawskim/Przed odlotem ("Reprise" Joachima Triera) By: RafalB (14 komentarzy) 11 styczeń, 2009 - 16:28