Poldku, nikogo nie oburza niedawanie na WOŚP,

Poldku, nikogo nie oburza niedawanie na WOŚP,

nie rozumiesz.

Oburza i zniesmacza acz w gruncie rzeczy śmieszy:zła wola, insynuacje, manipulacje, kłamstwa, tłumaczenie że nie lubimy owsiaka to akacja bez sensu, pitolenie w kontekście WOŚP o krisznowcach.

Głoszenie serduszkowej martyrologii, jak to WOŚP przesladuje i zmusza.
Nie chce ktoś, nie daje.
Taj ja na wiele organizacji, ale nie robię negatywnego PR ni caritas ni pah ni PCK, nie piszę niesprawdzonych pierdół, nie pisze że janina ochojska się źle ubiera a Kotański miał długie włosy i dlatego ich akcje są badziewne a tak wygląda w większości krytyka Owsiaka.
I nie wiem czy tego naprawe nie widzisz czy udajesz nie wiedzieć po co.

Poza tym, co mają do tego walentynki?
No sorry, ale to jest pitolenie, nie lubię ani spędów jak koncerty WOŚP ani walentynek,a le to nie znaczy że będę pisął insynuacje i nic poza niechęcią do Owsiaka prezentował.

Fraza biblijna jest tu zupełnie nie na miejscu, bo by zrobić dużą akcję, nie da się nie promowac jej, jest to naturalne i zrozumiałe.
I Caritas też się promuje i bardzo dobrze.


Post, post_owsiakowy... . By: poldek34 (31 komentarzy) 10 styczeń, 2009 - 22:09