Jacku

Jacku

To chyba rzeczywiście problem tylko S24.
Choć ja czytam Barbura i jakoś mnie to tak nie męczy.

Ale być może dlatego, że w nosie mam całą otoczkę wokół, znaczy nie mam czasu żeby do niej dotrzeć, zauważyć. Przeczytam co napisał i już wiem trochę więcej. A jego zaangażowanie w to po prostu rozumiem i tyle…

Przede wszystkim dlatego bardziej się w TXT osiedliłem a nie tam :-)

pozdrowienia


W Gazie, bez oczu, pośród niewolników - blog wojenny By: jarecki (21 komentarzy) 2 styczeń, 2009 - 21:03