Grzesiu,

Grzesiu,

a swoją niepodległość Stany zawdzięczają w dużym stopniu tej bezbożnej Francji.

Co do otyłości, przecież to klasyczna kultura głodu. Dla nich krowa przerobiona na wołowinkę i stek zwisający z brzegów talerza to synonim dobrobytu i szczęścia.


No to już wiemy czyje imie czterdzieści i cztery ... By: Zetor (34 komentarzy) 5 listopad, 2008 - 05:32