Pan Leszek, wedle mnie

Pan Leszek, wedle mnie

nie jest sam.
Jest ofiarą 1szej Solidarności.

Skąd ja to znam?

A rynek?
Rynek odjechał.

Na rynku nie wygrywają pryncypia, ani godność, ani solidarność.

Na rynku wygrywa bezczelność, aktywność, zysk, przekonanie o swojej wyjątkowości, bezwzględna konkurencja, umiejętność sprzedaży byle czego a na końcu zwykłe kurestwo.

I na dodatek nie ma w Polsce patriotycznej centro-lewicy.
przewerbowani agenci z SLD i popaprańcy z Pisu.

I już.


Dla kogo jest wolny "wolny rynek"? By: leszek.sopot (8 komentarzy) 29 październik, 2008 - 00:30