To inaczej;)

To inaczej;)

Polak-szarak ma w dupie wrzaski Nicponia i analizy Azraela, fakt. Czy przez madrosc swoja, czy przez obojetnosc, nie mnie wnikac.
Pisze tylko o tym, ze moze Polak-szarak ktoregos pieknego dnia obudzic sie z reka w nocniku i ze zdziwieniem na twarzy skonstatowac: “no przeciez ja go tu wczoraj nie postawilem”.

I ja tak sobie mysle, ze jak sie rozpada to panskie “stare”, to warto byc w czolowce tego “nowego”. Zeby nikt pozniej nie powiedzial, ze nasze nowe jest lepsze od waszego.


Nic nie bierze się z niczego. By: igla (17 komentarzy) 18 październik, 2008 - 17:58