Prezydent

Prezydent

się przeleciał, żeby zrobić sobie fote, siąść na krześle , zjeść kolację – która bardzo go rozluźniła, co widzieli wszyscy oglądający późnowieczorną konferencję. I tyle. Merytorycznie nic nie wniósł. Chiał być i był.
Polskie społeczeństwo jest tak silnie spolaryzowane i okopane na swoich pozycjach, że tego typu rozgrywki nie będą miały większego przełożenia na wzrost czy spadek poparcia dla jednego czy drugiego pana.


Przysługa By: Sylnorma (18 komentarzy) 16 październik, 2008 - 12:45