Panie Maksie

Panie Maksie

No popatrz, takoż, jak i ja się patrzam?

A co spojrzę, to smrodziucha obaczę.

http://www.rp.pl/artykul/5,198752.html

Wszak widzący jestem.

Widzę więc Tekstowisko szeroko & głęboko ogarniające świat mediów, tak bez zadęcia.
I zaczynam się bać.


Wątpliwości kuchty domowego: wartość życia ludzkiego, suwerenność, polityka zagraniczna By: yayco (28 komentarzy) 1 październik, 2008 - 14:22