Panie Sergiuszu

Panie Sergiuszu

Ja mówię jak Grześ?

Grześ by pewnie powiedział, że:

niby nie ma sensu zaglądać tam, ale bo ja wiem, czy nie ma? jak chcemy gdzieć zajrzeć, to trza zajrzeć.
O, bo czemu by nie?

Serwer pod Pana nieobecność notkę o jedzeniu włożył w miejsce zupełnie dla niej nieprzeznaczone.

Zajadał się proszę Pana.

Poza tym wypowiadał się o tym, na czym się zna, serwerem będąc.

Ja nie wiem proszę Pana, ale ten serwer, to z mojej perspektywy jest nadzwyczajny.

I wcale nie zamierzam się upierać, że moja perspektywa to tak zaraz koniecznie, jest obiektywna .

Mleka Pan sobie doleje cholera, to się trochę szkodliwość czarnej o tej porze zneutralizuje.


Parnu Jaguupi By: leski (26 komentarzy) 30 sierpień, 2008 - 21:11