Hm,

Hm,

czy Terlikowski nakłuwa wrzody hipokryzji?
Jak dla mnie, to on propaguje swoją wizję świata, czasem niebezpiecznie zbliżając się do narzucania jej.
W mojej klasyfikacji kiedyś na błaznów i misjonarzy to stuprocentowy misjonarz.
szanuje go za wierność poglądom i uczciwość (np. nie waha się mówić, że coś w Kościele jest złe jeśli tak uważa), ale jakoś mam wrażenie, że brak mu zrozumienia czy wrażliwości na ludzkie poczynania.
Taki surowy moralista.
Czesto akurat to moraliści okazują się najwiekszymi hipokrytami.
W sumie.
Nie wiem, mam wrażenie, że Terlikowskiego można szanować, zgadzać się z nim, ale trudno polubic chyba.
Przynajmniej Terlikowskiego ,,publicznego”, bo może prywatnie jest inny.
Już bardziej ,,ludzki” bywał Paliwoda choć ześwirowany totalnie.

pzdr


Posiadając "dwa ciała.." i nie dostać pokręcenia z poplątaniem.. . By: poldek34 (31 komentarzy) 28 lipiec, 2008 - 13:10