Ech Igła

Ech Igła

jak już coś napiszesz to słabi człowieka.

W którym z przykazań pisze o dawaniu na tacę, hę?

Datki na tacę czy do skarbony to już dobrowolność. A na tacę daję jak mam. Jak nie mam nie daję.

A na rekolekcje jeżdżę z potrzeby serca.

Jest coś w tym, że aby dokonać remanentu życia trza opuścić codzienność i udać się na stronę.

Jezus szedł na pustynię. Takie rekolekcje wyjazdowe to właśnie takie wyjście na “pustynię” i porzucenie na jakiś czas codziennych spraw.

P.S.

Igła, jak mówię że zawsze kłamię, to mówię prawdę czy też kłamię?

Pozdrawiam! :-)

p.s.2.
miło, że wpadłeś, dawno Cię nie było. A pamiętam, żeś pierwszy skomentował mój pierwszy wpis w tekstowisku. :-)

************************
Bywam w txt chwilowo rzadko, gdyż ciągnę dwa etaty i remontuję poddasze domu.


Posiadając "dwa ciała.." i nie dostać pokręcenia z poplątaniem.. . By: poldek34 (31 komentarzy) 28 lipiec, 2008 - 13:10