Gretchen

Gretchen

Pewnie, że się czepiam nieslusznie. Ponieważ mam do urzedującego Prezydenta stosunek niechętny, to z lubością wynajduję wady, potknięcia, podłe cechy charakterologiczne, (najczesciej wyimaginowane), nie wspominając rzecz jasna o kuriozalnej prezencji Onegoż.
Przekaz jest głeboko subiektywny, w związku z tym obciążony wadą fałszu. Niesluszny. Krzywdzący.
Ogrom moich win powinien mi ciążyć. Ale widocznie straszna ze mnie podłota, bo nie spędza mi to snu z powiek, a jeszcze dostarcza uciechy!

tarantula


Raportu nie będzie! By: analityk (16 komentarzy) 8 sierpień, 2008 - 10:15