Autorze

Autorze

Muszę przyznać, że nie przeczytałem.
Przerzuciłem jeno.

Bo tego normalny umysł nie jest w stanie ogarnąć.

Moim patronem jest Andrzej Bobola.

To jest przerażające.
Nie tylko tamte czyny.
Świadomość, że to drzemie u mnie pod skórą.
Bo skoro byli zdolni Wikingowie, Mongołowie, Tatarzy, Kozacy, Rosjanie, Ukraińcy, Niemcy (cywilizacja, kultura!), a ostatnio i południowi Słowianie (na naszych oczach, za naszym płotem)...
W czymże ich przewyższam?
Jakby się coś stało (właśnie, co?)...

To czy i ja?

Rżnąłbym piłą?

Robijał główki dzieciom?

A potem wracał do swoich?

Przecież oni też mieli żony, dzieci, matki…


Mysterium iniquitatis - czy w człowieku drzemie Demon? By: KriSzu (25 komentarzy) 25 lipiec, 2008 - 19:42