Panie Igło

Panie Igło

Prawda.

U mnie jest kapliczka, znaczy to właściwie nie jest kapliczka, ale jest.

Ciekawe czy ktoś się już czegoś z przeproszeniem czepnął w odniesieniu do niej.

Bo wie Pan ktoś tam stawia świeże kwiaty i pali lampkę.

A ktoś mógłby mieć alergię, a musi akurat tamtędy przejść.

Albo weźmy tę lampkę dobrze że zamykana, bo dymić by mogła.

Albo co.

P.S Będę miała z czego żyć Panie Igło, ku chwale w dodatku

:)


Gretchen w gąszczu wspólnot By: Gretchen (32 komentarzy) 20 lipiec, 2008 - 14:31