Oj Gretchen,

Oj Gretchen,

tą piosneką mi o obowiązkach przypomniałaś.
Znaczy o tekście o Osieckiej.
nad którym myślę, ale trochę trza mi nad nim popracować.
A oczywiście choć to praca miła, to lenistwo silniejsze:)
Ale jutro się biorę za słuchanie płyt z jej piosenkami i czytanie o niej i może coś koło weekendu powstanie:)

pzdr


Póki Snejk uciekł... By: maddog (21 komentarzy) 16 lipiec, 2008 - 20:09