banan

banan

Rzecz w tym, ze Lancelota nie ma.
Nie przybyl i walczyć nie zamierza.
Smok syty i leniwy z lekka juz wylinialy – nażarty leży na dowolnie wybranym boku i śmieje się , bo wie, ze ofiar do pożarcia mu nie zabraknie.

Niech otworzą wreszcie te cholerne archiwa!

Pozdrawiam


Szacunek Część III Prawda ekranu By: ererka (7 komentarzy) 26 czerwiec, 2008 - 21:30